Jenson Button wraca do Williamsa. Tym razem nie w roli kierowcy, a doradczy – 21 lat po tym, jak został zatrudniony przez Sir Franka Williamsa.
Jak przekazuje Williams w swoim komunikacie prasowym, Button został zatrudniony na wieloletni kontrakt jako “Starszy Doradca”. Anglik był kierowcą zespołu w 2000 roku, debiutując w F1 u boku Ralfa Schumachera. Jego najlepszym wynikiem było 4. miejsce w Grand Prix Niemiec. Przyszły mistrz świata z 2009 roku jeździł potem w ekipach Benetton/Renault, BAR, Honda, Brawn GP czy McLaren.
Button ma służyć radą kierowcom wyścigowym i testowym, a także pojawiać się na wyścigach oraz w Grove. Wśród jego obowiązków nie zabraknie również aktywności marketingowych czy medialnych. Jednocześnie kierowca nadal będzie ekspertem Sky Sports.
“Jestem zachwycony, że mogę ponownie podpisać umowę z Williamsem. Za pierwszym razem miałem 19 lat i tamten moment zmienił może życie. Mimo, że było to 20 lat temu, to już czuję, jakbym nigdy nie odszedł. Sir Frank Williams pokazał swoją wiarę we mnie i po wieczność będę mu wdzięczny. Jestem niezwykle podekscytowany mając szansę wrócić do zespołu i pomóc mu w osiąganiu kolejnych sukcesów. Przed nami wiele ciężkiej pracy, ale nie mam wątpliwości, że ten fantastyczny zespół czeka świetlana przyszłość. Nie mogę doczekać się rozpoczęcia pracy” – powiedział Button po ogłoszeniu współpracy.
Welcoming @JensonButton back to Grove, this time in the capacity of Senior Advisor 🙌
Take it away, JB! pic.twitter.com/VUsx2PyFp3
— Williams Racing (@WilliamsRacing) January 22, 2021
“Sprowadzenie Jensona ponownie na nasz pokład jest korzystnym krokiem dla nas, który pomoże nam iść w dobrym kierunku. Jenson zawsze był przyjacielem zespołu więc z radością witamy go w rodzinie Williamsa. W 2000 roku Sir Frank zobaczył talent Jensona jako kierowcy i dał mu pierwszą okazję w F1. W ostatnich latach pokazywał swoje zdolności zarówno w biznesie jak i dziennikarstwie i jest szanowaną postacią w padoku. Jego doświadczenie to kolejny krok w naszej transformacji technicznej i biznesowej. Wiem, że wszyscy w Grove szanują go i jesteśmy zaszczyceni, że możemy zacząć z nim pracę” – powiedział Jost Capito, szef zespołu.