Do rozpoczęcia 24h Daytona pozostaje jeszcze tylko godzinna piątkowa sesja treningowa. Co możemy powiedzieć po dotychczasowych testach i treningach na temat tempa Roberta Kubicy?
Niewiele
66 okrążeń. Tyle Robert Kubica przejechał prototypem LMP2. Takie samo jest jego doświadczenie na torze Daytona Road Course – bardzo charakterystycznym i mało przypominającym tory, na których dotychczas ścigał się Polak. Mierzy się on z mocnymi konkurentami, których doświadczenie jest nierzadko dziesiątki razy większe w danych okolicznościach. I wydaje się, że idzie mu coraz lepiej i szybko nabiera prędkości.
Podczas ubiegłotygodniowych jazd Robert przejechał 29 okrązeń. Wczoraj nabił ich 37. We wszystkich sesjach, w których brał udział, był najszybszym kierowcą swojej ekipy. Biorąc pod uwagę wszystkich kierowców LMP2, tylko 7 było od niego szybszych – dwóch z Tower Motorsport, trzech z PR1 Mathiasen (wyraźny faworyt zawodów) oraz po jednym z DragonSpeed oraz Racing Team Nederland.
Fakt, że Kubica jeździł dość dużo we wczorajszych treningach, ale nawet to nie rekompensuje jego braku doświadczenia wobec takich kierowców jak Jensen, Lapierre, Vaxiviere czy Aubry.
Oto pełne zestawienie:
Optymalnie…
Idealny czas okrążenia Roberta Kubicy to 1:36.396, a zatem 0,3 sekundy lepszy niż rzeczywiście uzyskany. Jest to trzeci wynik w LMP2 po PR1 Mathiasen i Tower Motorsport, który pokazuje, że w aucie High Class Racing rzeczywiście jest potencjał.
Czasy sektorów 3. treningu potwierdzają słowa Kubicy, że brakuje nieco prędkości na prostych, a zatem głównie w ostatnim sektorze. W 1. sektorze Robert ma 2. czas w LMP2, w drugim czwarty, a w trzecim szósty.
Oczywiście, analizując te wyniki, trzeba mieć na uwadze, że nie znamy programów poszczególnych ekip, obciążenia paliwem w danym momencie, a warunki pomiędzy sesjami zmieniały się. Nie wiemy też, czy któryś z kierowców nie skorzystał mocno na tunelu aerodynamicznym za innym bolidem. Nie mniej pewne prawidłowości da się już zauważyć.
fot. High Class Racing – Chris Vermeulen