Carlos Sainz nie rozumie decyzji dotyczącej ograniczenia przedsezonowych testów do trzech dni w 2021 roku.
Obecny reprezentant McLarena jest jednym z kilku kierowców, którzy zmieniają zespół. W gronie tych zawodników jest jeszcze m.in. Daniel Ricciardo, Sebastian Vettel i Fernando Alonso, który wraca do F1 po przerwie z zespołem Renault.
Testy przed sezonem 2021 zostały okrojone do tylko 3 dni. Jest to podyktowane tym, że samochody nie zmienią się drastycznie w kolejnym roku.
“Jak można zrozumieć, półtora dnia na przygotowanie się do sezonu, nie znając wcześniej samochodu, jest praktycznie niemożliwe, aby przygotować się do pierwszego wyścigu.” – powiedział Sainz.
“To sprawi, że moja pierwsza połowa sezonu w Ferrari będzie bardzo trudna, tak jak dla Fernando, Ricciardo i innych kierowców, którzy zmieniają skład.”
“Nie rozumiem, dlaczego to tylko trzy dni, półtora dnia na kierowcę i nie jestem zwolennikiem tego, zwłaszcza że w sezonie nie ma testów.”
Carlos chciałby przejechać się samochodem Ferrari przed sezonem. Jedną z okazji jest test dla młodych kierowców, jednak Sainz nie kwalifikuje się jako młody kierowca. Mało prawdopodobne jest, aby uzyskał zgodę na testy w Abu Zabi.
Jakub Andrusiewicz
źródło: motorsport.com