Choć tempa nie było, szczególnie pod koniec stintów, to mimo wszystko były szanse na dobry wynik w drugim wyścigu DTM na torze Zolder. Zabrakło jednej decyzji. Zapraszam na podsumowanie dzisiejszej rywalizacji Roberta Kubicy.
Wyniki
Skrót
Przebieg rywalizacji
Choć nie było idealne, to 13. miejsce na starcie było niezłym punktem wyjścia. Kubica próbował w kwalifikacjach tego, co wczoraj i dziś Glock i van der Linde – długiego przejazdu na jednym komplecie opon w kwalifikacjach, odbywających się na mokrym torze.
Start był przeciętny, ale walka innych zawodników pozwoliła na dołączenie do rywalizacji i awans na 11. miejsce. Początkowo tempo Roberta było niezłe, ale z każdym kolejnym kółkiem spadało. Mimo to był w stanie trzymać za sobą innych zawodników. To był dobry moment na zjazd. Zabrakło prawdopodobnie niewiele, aby Kubica zmienił opony, ale przygoda Frijnsa spowodowała wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Kubica gdyby zjechał, nie miałby zaliczonego obowiązkowego pit-stopu, dlatego musiał zostać na torze, a ci, którzy byli już w boksach – a zatem również kierowcy znajdujący się za Robertem, skorzystali.
Kubica zjechał niedługo po zakończeniu neutralizacji, ale siłą rzeczy spadł prawie na koniec stawki. Kary i przygody innych zawodników sprawiły, że zajął 12. miejsce. Mogło być znacznie wyżej – nawet mimo spadku tempa w końcówce. Dość powiedzieć, że Fabio Scherer, który przed pit-stopami jechał 2 miejsca za Kubicą, był ostatecznie piąty.
Dane
Kolejność startowa
Zmiany pozycji
Tempo Kubicy
Porównajmy tempo Roberta z okrążeniami tych, którzy jechali blisko niego przed pit-stopami.
Najlepsze czasy
Robert uzyskał 15. wynik w tym wyścigu – gorszy o ponad 1,3 sekundy od najlepszego czasu Marco Wittmanna. Najgorszy czas wykręcił Fabio Scherer.
Sektory
Po ich czasach widać, że Robert najwięcej tracił w ostatnim sektorze, gdzie miał 15. czas. W pierwszym jego wynik był 11. czasem i tracił tam 429 tysięcznych. W drugim strata wynosiła 439 tysięcznych, a w trzecim 446 tysięcznych.
W dwóch sektorach najgorszy czas miał piąty na mecie Fabio Scherer i również ten kierowca legitymował się najgorszym optymalnym czasem – tuż za Kubicą.
Prędkości
Robert miał dziś najgorszą prędkość maksymalną, choć różnice – pomijając „wybryk” Jonathana Aberdeina, nie były duże.
Pit-stopy
Mimo że ORLEN Team ART zaliczył niezły postój w czasie 7,8 sekundy, to i tak Robert Kubica spędził najwięcej czasu ze wszystkich kierowców w alei serwisowej.
Klasyfikacja generalna
Robert po dzisiejszym wyścigu spadł na ostatnie miejsce i niestety trudno wyobrazić sobie aby zdołał z niej uciec.
Klasyfikacja zespołów
Klasyfikacja producentów
Aktualizacja
Zapraszam na vloga po dzisiejszym wyścigu: