Międzynarodowa Federacja Samochodowa opublikowała nowe wytyczne dla kierowców, które uniemożliwią im zakładanie t-shirtów po wyścigu.
Według nowych zasad, kierowcy po zakończeniu wyścigu i opuszczeniu bolidu, będą musieli pozostać w tym samym stroju, a ich kombinezon wyścigowy będzie musiał być zapięty „pod szyję”. Uniemożliwia to zarówno zakładanie t-shirtów jak i rozpinanie kombinezonów pod którymi mogliby umieścić jakieś napisy.
Te same zasady będą dotyczyć wywiadów po wyścigu oraz ceremonii podium.
Jest to oczywiście pokłosie ceremonii po Grand Prix Toskanii, gdzie Lewis Hamilton miał na sobie t-shirt z napisem „Arrest the cops who killed Breonna Tyler”. Odnosił się on do zabójstwa ratowniczki medycznej w USA w jej domu przez policjantów, którzy tam weszli realizując nakaz przeszukania. Otworzyli oni ogień po tym, jak partner Breonny Tyler oddał w ich kierunku kilka strzałów, raniąc jednego z policjantów. Jako że Breonna Tyler była czarnoskóra, a interweniujący policjanci biali, sprawa nabrała „rasistowskiego” charakteru, a ruch „Black Lives Matter” uważa ją za kolejny przejaw dyskryminacji na tle rasowym.
Lewis Hamilton jest gorącym orędownikiem równości rasowej.