Jak kierowcy wszystkich ekip podsumowali swoje występy na Spa? Przeczytajcie!
Mercedes
Lewis Hamilton: „Spa to specjalny tor, mógłbym po prostu jeździć tutaj, okrążenie po okrążeniu. Nie zawsze było to dla mnie łatwe, przyjechać tutaj i zdobyć pole position, a zwycięstwo w ten weekend jest fantastyczne. Pierwsze okrążenie mogło być koszmarem, z powodu ogromnego „holowania” na długiej prostej, ale udało mi się utrzymać Valtteriego za sobą na pierwszym okrążeniu i odtąd miałem mocny wyścig. Oczywiście chciałbym wygrywać każdy wyścig walcząc koło w koło, ale dzisiaj był inny rodzaj wyścigu, chodziło o zarządzanie oponami i utrzymaniu przewagi nad samochodami z tyłu. Pod koniec trochę się denerwowałem, że możemy zobaczyć powtórkę problemu z oponami, który mieliśmy w Silverstone, ale na szczęście tak nie było. Ogromne uznanie dla zespołu, zarówno tutaj, jak i w domu w Brackley i Brixworth. Bez względu na to, jak wiele sukcesów odnieśliśmy przez lata, wszyscy po prostu nie spuszczają głowy i koncentrują się na osiąganiu poprawy. To niesamowite mieć taką mentalność i praca w takim środowisku jest inspirująca.”
Valtteri Bottas: „Wyścig był dzisiaj dość prosty. Miałem nadzieję, że dziś na pierwszym okrążeniu i ponownym uruchomieniu samochodu bezpieczeństwa będę miał naprawdę dobre okazje, ale nie mogłem dziś tego wykorzystać. Nie jestem do końca pewien, dlaczego, może dlatego, że mieliśmy tylny wiatr wchodzący w zakręt 5. Nie sądzę, że była naprawdę jakakolwiek inna okazja, aby złapać Lewisa. Był na pole position, pojechał dobry wyścig i zasłużył na dzisiejszą wygraną. Pod koniec wyścigu musieliśmy naprawdę trochę zarządzać oponami. Zaczynałem odczuwać ten sam rodzaj wibracji, który czułem przed końcem wyścigu w Silverstone, kiedy doznałem przebicia. Musiałem trochę zwolnić tempo, aby zaoszczędzić opony, ale wyszło i cieszę się, że tym razem udało się nie stracić punktów. Właśnie powiedziano mi, że to moje 51. podium – tyle samo miejsc, ile Mika Häkkinen zdobył w zasie jego kariery. Był moim idolem, kiedy dorastałem, więc wspaniale jest zrównać się z nim w ten sposób, chociaż oczywiście jest znany głównie z dwóch tytułów.”
Red Bull
Max Verstappen: „Uwielbiam ten tor, ale wyścig nie był tak naprawdę najbardziej ekscytujący z mojej strony. To nie była wielka walka i po prostu starałem się wziąć udział w wyścigu i zmaksymalizować wynik. Na pośredniej oponie nie miałem zbyt dużej przyczepności, a potem na twardym początkowo próbowałem wywrzeć presję na Valtteri, ale kazano mu przyspieszyć i był w stanie zbudować dobrą lukę, więc potem byłem jechałem trochę samotnie. Niestety z przodu nie było zbyt wiele akcji, a zużycie opon było dość duże, więc nie mogliśmy naprawdę naciskać. Pod koniec wyścigu miałem trochę wibracji, więc naprawdę musiałem zarządzać oponami, nie ryzykowałem i przyniosłem je do domu. Ogólnie rzecz biorąc, mieliśmy dobry weekend i balans samochodu był niezły, więc możemy być z tego zadowoleni. Nie jesteśmy tutaj, aby zająć trzecie miejsce i chcemy więcej, ale zawsze dobrze jest być na podium.”
Christian Horner: „To był dziś trudny wyścig z zarządzaniem oponami, ale udało nam się zdobyć solidne punkty przy obu samochodach. Max nie miał dość tempa, by walczyć z Mercedesem, ponieważ degradacja opon w drugiej połowie wyścigu okazała się znacząca, więc zastanawialiśmy się, czy do jednego, czy dwóch pit stopów. Prędkość Daniela na prostej była oczywiście bardzo duża, więc zdecydowaliśmy się na jednej pit stop, a Maxowi udało się sprowadzić samochód do domu i zajął szóste z rzędu podium. W międzyczasie Alex stracił miejsce na starcie na rzecz Ocona, ale udało mu się je odzyskać podczas postoju, kiedy zdecydowaliśmy się załżyć mu pośrednie opony, którą uważaliśmy za najlepszą mieszankę do ataku na Renault. Zrobił dziś dobrą robotę, ciężko broniąc podczas Grand Prix, ale niestety Renault były po prostu zbyt szybkie na prostych z ich niższą konfiguracją siły docisku i stracił P5 na ostatnim okrążeniu. Alex zajmuje teraz czwarte miejsce w mistrzostwach kierowców i miał bardzo dobry weekend, więc teraz będziemy nadal ciężko pracować jako zespół, zanim dotrzemy do Monzy w przyszłym tygodniu.”
Renault
Daniel Ricciardo: „Co za wyścig i zdecydowanie doskonały wynik dla zespołu. Mieliśmy dzisiaj dobre tempo, a czwarte miejsce to mocny wynik. Minęło trochę czasu, odkąd miałem najszybsze okrążenie wyścigu, więc to też było miłe. Mój inżynier powiedział mi, jakie jest obecnie najszybsze, i pomyślałem: „Mam to”! To było naprawdę mega okrążenie. Wykorzystałem wszystko co fabryka dała. Być może to było lepsze niż moje wczorajsze okrążenie kwalifikacyjne! To był dla nas dobry tor w zeszłym roku, a Monza była jeszcze lepsza. Zobaczymy, co się stanie, ale możemy się tam udać z dużą pewnością siebie”.
Esteban Ocon: „To piąte miejsce należało dzisiaj do nas, więc bardzo się cieszę, że zapewniłem je na ostatnim okrążeniu. To fantastyczne, że zespół ma dziś czwarte i piąte miejsce. Przez cały weekend byliśmy szybcy i walczyliśmy z najlepszymi samochodami. Wyścig był całkiem niezły, na starcie złapaliśmy Albona, a potem straciliśmy miejsce po pit stopie. Chłopaki wykonali świetną robotę na pit stopie. Od tego miejsca musieliśmy ciężko pracować, zamknąć lukę, a potem dopaść go na końcu. To dobrze, że samochód dobrze sobie radzi na tych torach, więc możemy pojechać na Monzę czując się gotowi do dalszej jazdy”.
Cyril Abiteboul: „Dzisiejszy wynik jest dedykowany Anthoine Hubertowi, o którym myślimy w ten weekend. Wiedzieliśmy, że Spa będzie pasować do naszego pakietu, a stawką były duże punkty. Zrealizowaliśmy nasz plan przez cały weekend. Chociaż jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego dnia, musimy się skupić. To ten sam samochód, który nie znalazł się w pierwszej dziesiątce w Barcelonie i który pokazuje brak konsekwencji dla konkurencyjności, a poprawa tego będzie musiała być naszym priorytetem. Oprócz mocnych pozycji końcowych, które przybliżają nas do drużyn prowadzących w mistrzostwach, najszybsze dzisiejsze okrążenie Daniela dopełnia stylowy wynik i widzę to jako nagrodę dla każdego z Viry, który tak ciężko pracował przez kilka lat, aby opanować złożoność jednostki napędowej. Trochę poświętujemy ale już teraz skupiamy się na Monzie i znaleźć poprawę dla trybu kwalifikacyjnego, który musimy przygotować z najwyższą możliwą starannością”
McLaren
Carlos Sainz: „Jestem bardzo rozczarowany, że nie ścigam się drugi rok z rzędu w Belgii. Rozpoczynając od miejsca 7. i obserwując przebieg wyścigu, zdecydowanie straciliśmy bardzo dużą szansę na zdobycie dużych punktów i uzyskanie dobrego wyniku. Więc jestem bardzo daleki od szczęścia. To drugi silnik z problemami w tym roku, a frustracja związana z utratą punktów jest bardzo ciężka. Jestem głęboko przekonany, że to nie jest sezon, na który dotychczas zasługujemy. Jednak zostawimy to za sobą i jutro skupimy się na Monzie. Idziemy dalej.”
Lando Norris: „Koniec końców dobry wyścig: z P10 do P7, więc jestem całkiem zadowolony. To był trudny start – nie wiem, co się stało na ostatniej prostej, było trochę wody lub oleju czy coś w tym stylu i kompletnie straciłem tył. To zdegradowało mnie o kilka pozycji bardziej niż chciałem i cofnęło mnie – ale reszta wyścigu była naprawdę dobra. Kontrolowałem swoje tempo, kiedy musiałem, wiedząc, że Racing Points i Renault były szybkie, gdy mieliśmy podobny stan użytkowania opon. Wiedziałem, że mogłem wyprzedzić i tak właśnie zrobiłem. Czułem, że samochód jest mocny – stawał się coraz lepszy pod koniec wyścigu i udało nam się trochę pchnąć do przodu z dobrym tempem. Jeszcze jedno okrążenie i mogłem zrobić coś, by zdobyć P6, ale nadal jestem zadowolony z P7.”
AlphaTauri
Pierre Gasly: „To był dla mnie ważny dzień, ponieważ chciałem zrobić coś dobrego dla Anthoine po tym, co wydarzyło się w zeszłym roku. Zdecydowaliśmy się na inną strategię, zaczynając od twardej mieszanki. Było lepiej niż się spodziewałem i byłem w stanie zaatakować i wyprzedzić sporo samochodów. Ruch na Pereza był szczególnie intensywny, ale bardzo przyjemny! Wiedzieliśmy, że samochód bezpieczeństwa między startem wyścigu a 20. okrążeniem będzie dla nas zabójcą, ale niestety tak się stało i dał innym samochodom darmowy postój w boksie. Nie poddaliśmy się, bo mieliśmy świetny samochód, dobre tempo, więc naciskałem tak mocno, jak tylko mogłem. Po naszym pit stopie wyszliśmy prawie ostatni i musieliśmy walczyć przez cały tył stawki, ale podobało mi się to i powrót na P8 był po prostu wspaniały! Myślę, że samochód bezpieczeństwa kosztował nas dzisiaj potencjalnie P5, ponieważ myślę, że straciliśmy tam około 20 sekund i skończyliśmy siedem sekund za Oconem na P5. Zrobiliśmy przed dzisiejszym wyścigiem sporo pracy, więc powrót na właściwe tory, był świetny i myślę, że możemy być z tego bardzo zadowoleni. Fajnie być kierowcą dnia, więc dziękuję wszystkim ludziom, którzy na mnie głosowali i spróbuję ponownie powtórzyć tego rodzaju występ w nadchodzących tygodniach.”
Daniil Kvyat: „Myślę, że nie wybraliśmy dzisiaj właściwej strategii, więc będziemy musieli przeanalizować nasz wyścig. Nie mogliśmy tego wiedzieć przed wyścigiem, więc podzieliliśmy samochody i niestety byłem po złej stronie strategii. Byłoby lepiej zacząć od twardszej mieszanki i czułem, że zawsze jestem w złym miejscu o niewłaściwej porze, ponieważ na torze takim jak Spa bardzo trudno jest utrzymać samochody w tyle na starych oponach.”
Racing Point
Sergio Perez: „Ważne jest, abyśmy teraz wyjechali i przeanalizowali strategię, ale nie sądzę, aby miała ona duży wpływ na wyścig, ponieważ udało nam się doprowadzić oba samochody do punktów – co jest pozytywnym wynikiem dzisiaj. Teraz naszym zadaniem jest odejść i zrozumieć, dlaczego nie byliśmy w stanie utrzymać tempa, które mieliśmy na początku weekendu, poprzez kwalifikacje i wyścig. Udało nam się nadrobić miejsca po naszym pitstopie i wrócić do punktów. Fajnie było móc tam wykonać kilka wyprzedzeń! Ale ogólnie rzecz biorąc, po prostu nie mieliśmy dzisiaj wystarczającego tempa, więc musimy upewnić się, że w przyszły weekend na Monzy wrócimy mocniejsi. To tor, który powinien nam odpowiadać i mam nadzieję, że uda nam się tam zdobyć dobre punkty.”
Lance Stroll: „To był dziś trudny wyścig. Zrobiliśmy dobry start, zdobyliśmy pozycję i na pierwszym przejeździe wyglądaliśmy komfortowo, ale w drugim mieliśmy degradację na twardej oponie i trudno było sobie z tym poradzić. Jechaliśmy długo na P7 i jestem rozczarowany, że skończyłem na P9 – ale nie mogłem nic zrobić, aby utrzymać wyższą pozycję. Pozytywne jest to, że mimo wszystko byliśmy w stanie zdobyć punkty w ten trudny dzień, a także mamy szansę poprawić się i zdobyć więcej punktów w następny weekend na Monzie. Myślę, że tor powinien pasować do naszego samochodu, ale musimy odsunąć się i przeanalizować wszystko, co wydarzyło się dzisiaj, aby znaleźć rozwiązania, które zapewnią, że uderzymy w ziemię na Monzie.”
Ferrari
Sebastian Vettel: „To nie był łatwy wyścig. Skończyliśmy w tym samym miejscu, w którym startowaliśmy. Próbowaliśmy wszystkiego z obydwoma samochodami, ale byliśmy po prostu za wolno. Mam nadzieję, że sytuacja na tym torze się nie powtórzy. Myślę, że ten tor może bardziej niż inne odsłoniły nasze słabości. Uważam, że w przyszłym tygodniu możemy sobie poradzić trochę lepiej. Musimy pracować, aby upewnić się, że z tego weekendu weźmiemy wszystko, co w naszej mocy, nauczymy się wszystkiego i pójdziemy naprzód.”
Charles Leclerc: „To był bardzo trudny dzień. Miałem bardzo dobry start i udało mi się nadrobić kilka pozycji dzięki dobremu „holowaniu” (zaczepieniu się) do zakrętu 5, ale potem sytuacja zaczęła się pogarszać. Po pierwsze, straciliśmy czas podczas obu pit stop z powodu pewnych problemów. Podczas drugiego przejazdu wiedzieliśmy, że nie możemy dokonać żadnych cudów, więc widząc pozycję, w której się znaleźliśmy, z pociągiem samochodów przed nami i bez możliwości wyprzedzania, postanowiliśmy spróbować czegoś innego i zrobić drugi postój. Szkoda, że nie wyszło, ale ostatecznie dzisiaj po prostu nie mieliśmy takiego tempa, jakiego potrzebowaliśmy. Następny wyścig będzie dla nas trudny, ale miejmy nadzieję, że dzięki Mugello możemy być lepsi. Musimy pozostać razem, reagować i ciężko pracować, aby wrócić do poprzedniego stanu.”
Mattia Binotto: „Na torze, który wymaga wydajności aerodynamicznej i mocy, brakowało nam obu. Charles i Sebastian dali z siebie wszystko, zarówno wczoraj w kwalifikacjach, jak i dziś w wyścigu, ale nie mogliśmy nawet zdobyć punktów. Jesteśmy rozczarowani i wściekli, podobnie jak nasi kibice i nie bez powodu. To trudny moment w sezonie, o którym od początku wiedzieliśmy, że nadejdzie, ale w takich momentach musimy stać twardo i patrzeć w przyszłość, aby przezwyciężyć ten trudny okres. Tylko w ten sposób możemy wyjść z tej sytuacji.”
Alfa Romeo
Kimi Raikkonen: „Czuję, że to najlepszy możliwy rezultat dziś. Feeling w samochodzie był dobry, ale 12. miejsce było naszym maksimum, które niestety punktów nie daje. To rozczarowanie, gdyż daliśmy z siebie wszystko. Start był niestety słaby, a samochód wpadł w antistall w pierwszym zakręcie i to sprawiło, że spadłem na sam koniec. Potem mieliśmy prędkość, ale niestety niewystarczającą by zmieścić się w pierwszej 10-tce. Utknąłem za Kvyatem i czułem, że jestem od niego szybszy w środkowym sektorze, ale nie mogłem go wyprzedzić. Postaramy się zrobić postęp na Monzy.”
Antonio Giovinazzi: „To było rozczarowujące zakończenie wyścigu. Cisnąłem naprawdę mocno by złapać się w DRS-ie za Sebastianem, ale samochód wymknął się spod kontroli na wyjściu z zakrętu. Byłem na limicie, a wtedy błędy mogą się zdarzyć. Przykro mi, bo zespół zasłużył na dobry wynik w ten weekend i oczywiście przykro mi z powodu George`a, gdyż jego wyścig został przez to przerwany. Nie mogłem jednak nic zrobić. Mimo to jest kilka pozytywów, które mogę wywieźć z tego wyścigu – zaliczyłem kolejny dobry start, nadrobiłem kilka miejsc i byłem w stanie walczyć z Ferrari więc możemy na tym budować naszą formę. Następny wyścig jest moją domową rundą więc muszę się zresetować i być w formie.”
Frédéric Vasseur: „To był wyścig o dwóch obliczach. Niestety. Pokazaliśmy jednak konkurencyjne tempo w porównaniu z poprzednimi rundami. Kimi stracił trochę miejsc na starcie, ale był w stanie wrócić na 15. miejsce w ciągu kilku okrążeń, a Antonio zaczął naprawdę mocno, naciskając na Vettela. Jego wyścig skończył się na 9. okrążeniu, ale obaj zawodnicy byli w stanie utrzymać rywali za sobą z solidnym tempem. Kimi zaliczył mocny wyścig i jechał w punktach po pit-stopach. Niestety, nasz bolid był szybki w ciasnych partiach toru, gdzie nie da się wyprzedzać i nie był w stanie wyprzedzić Kvyata. Ostatecznie 12. miejsce jest naszym maksimum na dziś i możemy wynieść z tego wyścigu nieco otuchy.”
Haas
Romain Grosjean: „Nie koniecznie musielibyśmy wziąć P15 dziś rano, gdyby ktoś nam to zaoferował, ale to, co byśmy podjęli, to możliwość walki z Ferrari. Dla nas to punkt odniesienia i pod tym względem poradziliśmy sobie dobrze. Myślałem, że będę mógł trzymać Charlesa (Leclerca) za sobą, ale niestety na ostatnim okrążeniu trochę przyhamowałem na pierwszym zakręcie 1, w każdym razie opony się kończyły. Pod tym względem było fajnie. Zrobiliśmy wszystko, co najlepsze będąc za Vettelem i Leclercem. Alfa Romeo wykonała dobrą robotę będąc przed nimi.”
Kevin Magnussen: „Potrzebowaliśmy czegoś, co pomogłoby nam dzisiaj, pogoda czy coś innego, ale nic nam nie dopisało. Miałem jednak kolejne bardzo dobre pierwsze okrążenie, bardzo się z tego cieszę. Ale od tego momentu po prostu nie mieliśmy odpowiedniego tempa, zwłaszcza na pierwszym stincie na oponie C3. Na początku tego przejazdu jechałem bardzo wolno, po prostu przegrzewałem opony. Później opanowałem to, a potem wjechaliśmy na C2 i znowu było kiepsko – po prostu walczyłem trochę w pierwszej części przejazdu, ale poprawiałem się pod koniec. Straciłem pozycję na końcu, kiedy ponownie zjechaliśmy. To był ciężki dzień, ale niewiele mogliśmy zrobić.”
Guenther Steiner: „Nie mam dzisiaj wiele do powiedzenia. Był to oczywiście rozczarowujący wynik, ale nieprzewidywalny. W tym miejscu właśnie teraz jesteśmy. Jedynym wyjściem jest poprawa.”
Williams
George Russell: „To frustrujące, byłem w złym miejscu, złym czasie i nie mogłem nic zrobić. Poszedłem w lewo, aby ominąć samochód Antonio, a potem jego koło pojawiło się znikąd i uderzyło w przód mojego samochodu, co wepchnęło mnie do na ścianę. Uderzenie było dość duże, ale nic mi nie jest. Czuję się bardzo szczęśliwy, mając halo system w samochodzie, inaczej mogła ona zbliżyć się do mojego kasku. To był bardzo niefortunny zbieg okoliczności, ale czasami tak się zdarza. Do tego momentu byłem w dobrym rytmie. Wyprzedzałem Haasa, ale byłby to dla nas długi i trudny wyścig.”
Nicholas Latifi: „Od okrążenia formującego i startu wyścigu nie czułem się dobrze z samochodem, kompletnie nie było balansu. Warunki były inne niż w poprzednich dniach i było to prawdziwe wyzwanie. Ostatni długi stint był na krawędzi, ścigając Romaina i Ferrari. Ogólnie był to bardzo ciężki wyścig.”
Łukasz Bocheński