Skrajne nastroje panują w garażu Alfy Romeo Racing ORLEN po wczorajszych kwalifikacjach do Grand Prix Hiszpanii. Okazuje się, że Kimi Raikkonen miał ochotę na więcej. Zapraszam również do wysłuchania podsumowania występu Kubicy na Lausitzring.
Alfa podsumowuje
„To była sesja dająca otuchy zespołowi, coś, na czym można budować. Kimi wykonał doskonałą pracę, wychodząc z Q1 i dając nam dobrą szansę na walkę o punkty jutro. Szkoda, że straciliśmy Antonio tak wcześnie. Niestety doświadczył uszkodzenia na swoim pierwszym przejeździe i nie był w stanie poprawić się w drugim przejeździe. Generalnie zmierzamy w kierunku, w którym chcemy więc musimy nadal naciskać by się poprawić” – powiedział Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo Racing ORLEN.
Kimi Raikkonen był zadowolony z osiągniętego wyniku.
„To zdecydowanie był pozytywny dzień. Odczucia w samochodzie były znacznie lepsze i dawały mi pewność jazdy, taką, jakiej chciałem. Przeszliśmy do Q2, a mogliśmy osiągnąć nawet więcej, ale nie mieliśmy już żadnego nowego kompletu miękkich opon i używałem pośrednich. Być może mogliśmy być w walce o Q3 ale i tak musimy być zadowoleni. Mieliśmy prędkość i mam nadzieję, że możemy coś z nią zrobić. Zmierzamy w dobrym kierunku i wiemy, co musimy zrobić by być jutro w punktach – być szybszymi od gości przed nami” – powiedział Fin.
W zupełnie innym nastroju jest Antonio Giovinazzi, który zajął ostatnie miejsce, tracąc do Raikkonena dokładnie 0,9 sekundy.
„To nie była najłatwiejsza sesja kwalifikacyjna dla mnie. Pod koniec pierwszego okrążenia najechałem na krawężnik i chyba uszkodziłem podłogę. Będziemy musieli sprawdzić, co się stało, ale potem auto nie trzymało się nawierzchni. Teraz myślę już o jutrze. Będzie trudno osiągnąć dobry wynik, startując z 20. miejsca, nawet z właściwą strategią, ale dam z siebie wszystko” – powiedział Włoch.
Ode mnie