W rozmowie z Cezarym Gutowskim dla onet.pl, Robert Kubica opisał przebieg i swoje odczucia po piątkowym treningu przed Grand Prix 70-lecia na Silverstone.
Polak w bolidzie Alfa Romeo Racing ORLEN był 0,3 sekundy wolniejszy od Kimiego Raikkonena, zajmując 19. miejsce w sesji.
„Jestem kierowcą rezerwowym i muszę być zawsze gotowy. Zadania, które mam do wykonania w piątki, nie jest łatwe. Jest bardzo mało okrążeń. Inni kierowcy jeżdżą od kilku dni, znają dokładnie warunki na torze, jak zachowują się opony, wiedzą, że jeżeli wiatr wieje z tej i tej strony to balans auta będzie taki i taki. Ja miałem bardzo mało czasu na dostosowanie się, ale uważam, że tempo było satysfakcjonujące. Jeżeli chodzi o moją pozycję i rolę myślę, że było OK, szczególnie, że wracałem z weekendu DTM” – powiedział Kubica.
Okazuje się, że Polak realizował inny program niż byłoby to, gdyby za kierownicą siedzieli Kimi Raikkonen czy Antonio Giovinazzi.
„Próbowaliśmy ustawienia bolidu, które inżynierowie mieli w głowie, ale nie chcieli robić wyjazdu z podstawowymi kierocami żeby nie tracili czasu. Dlatego ja z nimi pojechałem i ostatecznie zostały odsunięte bo nie zdały egzaminu” – dodał Kubica.
Całą rozmowę zobaczycie tutaj.
Źródło: onet.pl