Juan Manuel Correa zamierza powrócić do wyścigów samochodowych w 2021 r., kiedy już odzyska zdrowie po poważnych kontuzjach, których doznał w wypadku na Spa-Francorchamps w zeszłym roku.
21-latek jest obecny na torze Spa jako gość serii, aby złożyć hołd zmarłemu Anthoine Hubertowi. Correa doznał rozległych obrażeń nóg. W grę wchodziła amputacja prawej nogi, jednak całe szczęście obyło się bez tego.
„Bycie w Spa w tym tygodniu z pewnością przynosi wiele emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych” – powiedział. „W tym sensie zapowiada się trudny weekend, ale jestem tutaj, głównie jako hołd dla Anthoine’a, ale także po to, aby zobaczyć starych przyjaciół, ponownie odwiedzić padok, który jest dla mnie czymś w rodzaju rodziny, i cieszyć się całym weekendem wyścigowym.”
„Powrót do Europy w ciągu ostatnich kilku tygodni był naprawdę niesamowity, a moje postępy, rehabilitacja i droga powrotna do wyścigów były ogromnym postępem. To jest coś, co chciałem robić od początku roku i teraz w końcu jestem w stanie podróżować i odpowiednio trenować.”
Correa mówi, że jego górna część ciała jest już w pełni gotowa do jazdy. Zawodnik czuje się w pełni sił, aby prowadzić dowolny samochód i kwestią czasu jest, aż noga się polepszy.
„Jesteśmy przekonani, że kiedy zaczną usuwać metalową konstrukcję w ciągu najbliższych kilku miesięcy i po odpowiedniej rehabilitacji, nogi będą więcej niż gotowe do jazdy w następnym sezonie.”
Jakub Andrusiewicz
źródło: racefans.net