Zdradliwe warunki na torze, spokojna jazda i praca dla zespołu. Robert Kubica ma za sobą kolejny w tym sezonie pierwszy trening Formuły 1. Jak przebiegała jego komunikacja z inżynierem wyścigowym? Sprawdźcie.
„Stenogram”
Robert wyjechał na samym początku sesji na okrążenie instalacyjne na oponach twardych. Podczas niego wykonano tradycyjne sprawdzenie radia. Polak po nim miał wjechać do alei serwisowej i zatrzymać się na stanowisku postojowym.
Kubica w tym pierwszym wyjeździe jechał z zamontowanymi „rusztowanami” z czujnikami do pomiaru przepływu powietrza podczas jazdy, dlatego nie został wepchnięty do boksów, a jedynie obniżono mu ustawienia przedniego skrzydła i wyjechał na drugie kółko instalacyjne. Po nim zjechał do boksów, gdzie przesiedział najdłużej ze wszystkich – ponad 25 minut.
Długa przerwa mogła wynikać z problemu technicznego, ale też zdejmowania czujników z auta. Zapewne wypowiedzi zespołu po zakończeniu dnia wiele nam w tej kwestii wyjaśnią.
Robert wrócił na tor, a wyjeżdżając dostał sporo komunikatów dotyczących kierowców, których musi przepuścić. Jechał bardzo powoli przed pierwszym zakrętem, patrząc w lusterka. Gdy tylko dodał gazu skręcając, auto obróciło się. Kubica nie chciał niszczyć opon więc po przepuszczeniu Latifiego przejechał trochę po trawie i wrócił do jazdy.
Trompo de Kubica al salir de boxes con los duros #F1 pic.twitter.com/iEXX9ZgJxh
— MrAlexF1 (@MrAlexF1) July 17, 2020
„Robert, wszystko w porządku?”
„Wszystko OK, obróciłem się tylko, patrzyłem w lusterka” – odparł Polak. Następnie bardzo zachowawczo przejechał kolejne zakręty. Dostawał też kolejne informacje o zbliżających się kierowcach.
„Mode race kiedy będziesz gotów” – powiedział inżynier. Kubica przejeżdża samotne 3 okrążenia, a następnie musi przepuścić szybsze auta. Potem zalicza jeszcze jedno szybsze kółko i początek kolejnego i zjedża do boksów.
Po oddaniu pierwszego kompletu opon, Kubica wraca na tor na nowych oponach pośrednich. Polak dostaje instrukcje dotyczące innych kierowców na torze.
Robert zaczyna od szybkiego kółka, wykręcając swój najlepszy czas w 1. sektorze podczas tej sesji. Po nim inżynier mówi: „Mode charge, sugerujemy sigle press charge. Potrzebujemy pełnego gazu by naładować baterię. Robert w porównaniu do Antonio tracimy przyczepność w zakrętach 6, 7 i dwóch ostatnich” – słyszy Kubica od inżyniera.
Na kolejnym kółku Kubica nie poprawia swoich czasów. Po jego zakończeniu jest proszony o Mode charge i zmianę ustawień na sock 6. „Potrzebujemy trochę więcej pełnego gazu” – mówi inżynier. Robert przepuszcza dwóch kierowców i zaczyna kolejne szybkie okrążenie, ale na nim również nie poprawia czasu.
Po kolejnym Mode charge i zmianie Sock na 3, Kubica nie poprawia się w 1. sektorze, ale uzyskuje swoje najlepsze wyniki w 2. i 3. partii toru.
Kubica jest proszony o zmianę ustawień na mode 6 oraz jazdę na 5. biegu przez chwilę. Potem zjeżdża do boksów. Podczas wpychania do garażu, inżynier mówi: „Robert, zanim poproszę cię o komentarz, czy możesz spróbować kilku opcji, o których rozmawialiśmy, bo to zajmie chwilę”. „Jasne” – odpowiada Polak.
Robert wyjeżdża na kilka okrążeń na używanych pośrednich oponach w końcówce sesji, ale na żadnym z kółek nie poprawił nawet czasu sektora. Ponownie jechał kółka „na przemian” – szybkie z wolnymi. „Ponownie potrzebujemy silnego ładowania” – słyszy Robert na pierwszym z wolniejszych kółek. Swoje drugie szybkie okrążenie przerwał, gdyż tuż za nim był jeden z Mercedesów, który doganiał Polaka.
Kubica został zapytany dwukrotnie o warunki na torze i opady: „Krople pojawiają się we wszystkich sektorach, ale to level 0”. Kubica następnie jedzie od razu szybkie okrążenie, potem robi sobie kółko przerwy i ponownie jedzie szybkie okrążenie, po którym zjeżdża do boksów.
Wyniki
Sektory
Kubica był minimalnie szybszy od Giovinazziego w 1. sektorze, ale w kolejnych tracił bardzo dużo, szczególnie w drugim.
Czasy
Poniżej zestawienie wszystkich czasów Roberta Kubicy i Antonio Giovinazziego z dzisiejszego pierwszego treningu.
Tak przedstawia się zestawienie prędkości maksymalnych:
Pérez 309 km/h
Leclerc 308
Bot 307
Str 306
Vers 306
Kvy 305
Ham 304
Lat 303
Sai 302
Gio 301
Mag 301
Vet 301
Nor 301
Gro 301
Rus 301
Ric 300
Kub 299
Oco 296
Alb 295
Wrażenia
Ponownie – porównując z ubiegłorocznym Williamsem – widać było dużą stabilność prowadzenia auta. Kontr było niewiele, ale trzeba też przyznać, że Robert bardzo unikał tarek, szczególnie na wejściach w zakręty. Atakował je bardzo spokojnie, nie podejmując zbędnego ryzyka.
Nie jechał na najbardziej przyczepnej mieszance, a tor był zimny i nienagumowany. Wielu kierowców skarżyło się na blistering. Nawet, gdy musiał oszczędzać bolid w ubiegłym roku, nie mając części zapasowych, jechał agresywniej niż dziś, co pokazuje, że priorytety były zupełnie inne.