Sergio Perez jest zakażony koronawirusem – są już wyniki drugiego badania Meksykanina. Jest już pewne, że kierowca Racing Point nie weźmie udziału w rywalizacji na Silverstone. Nie wiadomo jeszcze, kto go zastąpi i jak długo potrwa jego przerwa w startach.
Perez najbliższe dni spędzi w odosobnieniu i będzie miał regularne badania, które będą miały wykazać, czy nadal jest zakażony. W niektórych przypadkach koronawirus ustępuje nawet po kilku tygodniach, co mogłoby oznaczać kilka Grand Prix przerwy. Opuści on minimum 2 rundy F1 bowiem w tym tygodniu kwarantanna dla zakażonych koronawirusem w Wielkiej Brytanii została zwiększona do minimum 10 dni.
“Sergio czuje się dobrze psychicznie i fizycznie, ale najbliższe dni spędzi w izolacji, stosując się do wytycznych władz. Naszą intencją jest pojechać w niedzielę dwoma samochodami” – ogłosiła ekipa.
Nie wiadomo, czy zostaną podjęte środki ostrożności wobec członków ekipy Racing Point, którzy współpracowali z kierowcą.
BREAKING: Sergio Perez will not take part in this weekend's British Grand Prix after testing positive for COVID-19
He is self-isolating and we wish him a speedy recovery
Racing Point's driver line-up will be announced in due course pic.twitter.com/bfndFxqa9D
— Formula 1 (@F1) July 30, 2020
W najbliższych godzinach Racing Point poda zastępstwo za kierowcę. Mówi się nieoficjalnie, że duże szanse powrotu do F1 ma Nico Hulkenberg. Inną opcją jest Esteban Gutierrez, związany z Mercedesem.