Ekipa Racing Point potwierdziła wcześniejsze nieoficjalne doniesienia – to Nico Hulkenberg będzie zastępcą zakażonego koronawirusem Sergio Pereza w nadchodzących wyścigach.
Rano pojawiły się pogłoski, że Hulkenberg miał być w tym tygodniu komentatorem wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii dla stacji RTL, jednak poinformował swoich kolegów ze stacji, że Racing Point poprosiło go o zastąpienie Sergio Pereza, u którego wczoraj potwierdzono obecność koronawirusa. Co ciekawe, jeszcze przed ogłoszeniem zakażenia Pereza, pracownicy Racing Point dopytywali dziennikarzy RTL o Nico Hulkenberga.
„Znalezienie zastępstwa dla Sergio nie było łatwym zadaniem, ale Nico jest fantastycznym zastępcą i zna dobrze zespół. Jest rzucany na głęboką wodę, ale szybko się uczy i myślę, że szybko nabierze prędkości” – powiedział Otmar Szafnauer.
Niemiec, który odszedł z F1 po zakończeniu sezonu 2019, miał wczoraj przeprowadzone badania, których wyniki okazały się negatywne i posiadający superlicencję kierowca może wrócić do F1 po ponad półrocznej przerwie.
„Byłem już w drodze na Silverstone w innym projekcie wyścigowym gdy zadzwonił do mnie Otmar. Wszystko działo się w mniej niż 24 godziny to to dla mnie trochę surrealistyczne, ale to duże wyzwanie i cieszę się na nie. Oczywiście to trudna sytuacja dla Racing Point i Checo. Jest moim kolegą, byłym partnerem z zespołu i życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. Zrobię wszystko co mogę dla niego i zespołu” – powiedział Nico Hulkenberg.
Przed powrotem do kokpitu, Hulkenberg spędził 45 minut w symulatorze Racing Point. Kombinezon wyścigowy pożyczył od Lance Strolla, który jest tylko 2 cm niższy.
Hulkenberg w dotychczasowy 177 startach w F1 ani razu nie stawał na podium. W ekipie Force India, która zamieniła się w Racing Point, startował w latach 2011-2012 oraz 2014-2016.