Według Russella, tegoroczny samochód Williamsa, podczas wyścigu jest bardzo wrażliwy na inne samochody wokół, które zaburzają aerodynamikę FW43.
W kwalifikacjach zespół poczynił postęp, który widać gołym okiem. Russell i Latifi podczas Grand Prix Węgier ustawili się odpowiednio na 12. i 15. miejscu na polach startowych. Jednak sytuacja w czasie wyścigu zmienia się diametralnie i kierowcy nie są w stanie utrzymać swoich pozycji na dystansie wyścigu.
„To trochę dziwne w tej chwili” – powiedział Russell. „Mamy już trzy wyścigi: dwie bardzo dobre sesje kwalifikacyjne, jedna dobra sesja i trzy bardzo kiepskie wyścigi.”
Tegoroczny debiutant Nicholas Latifi, powiedział, że był zaskoczony, jak bardzo brudne powietrze wpływa na osiągi. Russell uważa, że Williams jest szczególnie podatny na niestabilność podczas jazdy za innymi samochodami.
„Nasz samochód jest bardzo wrażliwy na podążanie za innymi i bardzo trudno jest go kontrolować, gdy podążamy za innymi” – powiedział. „Oczywiście w sobotę [w kwalifikacjach] nie jeździsz za innymi. To jedyne wnioski, jakie możemy z tego wyciągnąć.”
„Czuję, że po prostu tracę sporo docisku i samochód staje się dość nieprzewidywalny.” – opisuje George zachowanie bolidu podczas jazdy za innymi zawodnikami.
„Samochód jest bardzo mocny i naprawdę przyjemnie się prowadzi w kwalifikacjach. Ale w wyścigu, kiedy podążam za samochodami, tak nie jest i odbiera mi to pewność siebie. Kiedy jestem w czystym powietrzu podczas wyścigu, nasze tempo jest wysokie lub podczas sesji treningowej w czystym powietrzu przy zatankowanym zbiorniku.”
Jakub Andrusiewicz
źródło: racefans.net