KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 100 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Synowie swoich ojców, którzy także spełnili sen o F1…



Od lat 60-tych w Polsce, zawsze 23 czerwca, obchodzony jest Dzień Ojca. Z tej okazji poza gorącymi życzeniami, jakie przesyłamy wszystkim tatusiom, przygotowaliśmy zestawienie ojców – kierowców F1 i ich synów, którym udało się powtórzyć tę sztukę i zadebiutować w wyścigach “królowej motorsportu”.

Graham Hill – Damon Hill

Jest to jedna z tych niezwykłych par ojciec-syn, w której obaj w swoim czasie, zostawali mistrzami świata F1. Graham dokonał tego aż dwukrotnie, w latach 1962 (z BRM) i w 1968 (Lotus). Damon świętował za to tylko jeden tytuł – w 1996 roku z Williamsem.

Keke Rosberg – Nico Rosberg

I to jest właśnie druga “wyścigowa” rodzina, gdzie zarówno ojciec jak i syn mogą pochwalić się mistrzowskim tytułem. Keke okazał się najlepszy w 1982 roku (Williams), a Nico zgarnął tytuł w roku 2016 (Mercedes). Ciekawostką może być fakt, że Keke wygrał mistrzostwa jako Fin, a jego syn, po matce przejął niemieckie obywatelstwo.

Jos Verstappen – Max Verstappen

W latach 90-tych Holandię w F1 reprezentował Jos Verstappen. W okresie 1994-2003 wystartował w 107 wyścigach, w barwach 8 zespołów. Największymi jego osiągnięciami były dwa 3 miejsca, w Grand Prix Węgier i Belgii z Benettonem w 1994 roku. Jednak chyba najbardziej zapamiętamy został z widowiskowego pożaru podczas pit-stopu, na torze Hockenheim w tym samym sezonie. Jego syn Max startuje w F1 od 2015 roku, gdy szansę debiutu, jako najmłodszemu kierowcy w historii, dał mu zespół Toro Rosso. Obecnie reprezentuje ekipę Red Bulla i już zdradził swój nieprzeciętny talent, agresję i zdolności niezwykle widowiskowej jazdy. Do tej pory wygrał 8 wyścigów.

Jan Magnussen – Kevin Magnussen

Duńska rodzina nie zapisała się może złotymi głoskami na kartach historii F1, ale zarówno ojciec jak i syn spełnili swe marzenia o starcie w “królowej motorsportu.” Jan, w latach 1995-1998 zaliczył 25 startów w ekipach McLaren i Stewart. Raz tylko, w swoim ostatnim sezonie zdobył 1 punkt. Kevin w F1 jeździ od sezonu 2014. Reprezentował barwy McLarena, Renault i Haasa. Z tym pierwszym, w 2014 roku stanął nawet na podium w Australii.

Jack Brabham – David Brabham – Gary Brabham

Australijski trzykrotny mistrz świata, do F1 wprowadził aż 2 synów. Starszy z nich, Gary, w roku 1990 dwukrotnie uczestniczył w weekendzie GP, ale ani razu nie udało mu się zakwalifikować do wyścigu. Zespół Life, który wtedy reprezentował, bardzo odstawał od reszty stawki i nie pozwalał na równorzędną rywalizację. Jego młodszy brat David wystąpił zaś w 25 eventach GP z zespołami Brabham (1990) i Simtek (1994). Obaj kierowcy mają jeszcze starszego brata Geoffa, ale ten, pomimo faktu, że też jest kierowcą wyścigowym, nigdy nie miał epizodu związanego z F1.



Gilles Villeneuve – Jacques Villeneuve

Pierwszy z nich był legendą Ferrari na przełomie lat 70-tych i 80-tych. Mimo niezwykłej brawury jaka go cechowała i niewątpliwego telentu, nigdy nie został mistrzem świata. Zginął w kwalifikacjach do Grand Prix Belgii na torze Zolder w 1982 roku. Mistrzowski tytuł zdobył za to jego syn. W 1997 roku, po licznych pojedynkach m.in. z Michaelem Schumacherem, Villeneuve wygrał mistrzostwa dla Williamsa. W 2006 roku jeździł w ekipie BMW Sauber, ale w połowie sezonu jego fotel zajął Robert Kubica. W ten sposób Kanadyjczyk został odesłany na emeryturę i zajął się m.in. byciem telewizyjnym ekspertem. Dziś słynie głównie ze swych kontrowersyjnych osądów rzeczywistości.

Jonathan Palmer – Joleon Palmer

Jonathan startował w F1 w latach 1982-89, reprezentując teamy Williams, RAM Racing, Zakspeed i Tyrrell. Zdobył wtedy reputację solidnego, aczkolwiek niewybitnego kierowcy. Jego syn, po sukcesach w GP2, w F1 pojawił się w roku 2016. Do GP Singapuru 2017 reprezentował barwy ekipy Renault. Zastąpił go Carlos Sainz.

Wilson Fittipadli – Christian Fittipaldi

W tej rodzinie z polskimi korzeniami (matka Wilsona była Polką – Józefa Wojciechowska) najbardziej znanym sportowcem był dwukrotny mistrz świata F1, prywatnie brat Wilsona, Emerson, ale to właśnie Wilson i Christian stworzyli duet ojciec-syn. Wilson w F1 startował w okresie 1972-73 w teamie Brabham i w 1975 w założonym przez siebie Fittipaldi Automotive (później Copersucar). Wystartował w 38 wyścigach, ale zdobył tylko 3 punkty. Christian w F1 zaistniał w latach 1992-94, kiedy to dla zespołów Minardi i Footwork zaliczył 40 startów i zdobył 12 punktów.

Nelson Piquet – Nelson Piquet Jr.

Kolejny duet, w którym syn nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Syn trzykrotnego mistrza świata F1 odziedziczył po nim chyba tylko nazwisko. Chowany niczym pączek w maśle pod skrzydłami słynnego Flavio Briatore w Renault Nelsinho, awansowany w 2008 roku na kierowcę wyścigowego, stanął co prawda raz na podium (Hockenheim 2008), ale głównie nie potrafił dotrzymać kroku partnerowi z teamu – Hiszpanowi Fernando Alonso.Do tego słynął z licznych kolizji. Choćby z tego powodu, włodarze Renault stracili cierpliwość i zwolnili Brazylijczyka w sierpniu 2009 roku. W ramach zemsty, młody kierowca opowiedział mediom i FIA kulisy ustawionego przez zespół Renault GP Singapuru 2008. Piquet wtedy odegrał niepoślednią rolę w tym “teatrzyku”. Miał bowiem w odpowiednim miejscu… rozbić swój bolid.

Mario Andretti – Michael Andretti

Choć ojciec zaliczył aż 128 startów w F1, a w 1978 roku zdobył dla Lotusa mistrzostwo świata, syn nie potrafił nawet zbliżyć się do tego poziomu. W 1993 roku dołączył do temu McLaren, w którym zanotował 13 startów. Raz, w Grand Prix Włoch 1993 stanął nawet na podium. Niestety, sezonu nie dokończył. Zastąpił go Mika Hakkinen.

Przypuszczam, że to nie koniec rodzinnej sagi w F1. Dziś też w seriach juniorskich oglądamy wielu synów często byłych już kierowców F1. W F2 jest Mick Schumacher syn Michaela, Giuliano Alesi syn Jeana, kierowcy m.in. Ferrari czy Benrttona, w F3 są David Schumacher, syn Ralfa czy młodszy brat Nelsinho – Pedro Piquet, a kierowcą rozwojowym Haasa F1 jest Pietro Fittipaldi… wnuk Emersona. To dopiero byłaby historia, gdyby któregoś dnia i on pojawił się w wyścigu…

Piotr Ciesielski



Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

Najnowsze wpisy

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Australii

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

8h Kataru

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 6 grudnia
godz. 10:30 – 1. Trening
godz. 14:00 – 2. Trening

Sobota, 7 grudnia
godz. 11:30 – 3. trening
godz. 15:00 – Kwalifikacje

Niedziela, 8 grudnia
godz. 14:00 – Wyścig

Popularne tagi

Archiwum