Według byłego kolegi Roberta Kubicy, Nicka Heidfelda, Mick Schumacher może jeszcze w tym roku pojechać w Formule 1, zastępując Antonio Giovinazziego w Alfie Romeo.
Według Heidfelda, trafienie Schumachera do Alfy Romeo jest tylko kwestią czasu. To, kiedy to się stanie, ma zależeć od wyników młodego Niemca w Formule 2.
„Dobrą rzeczą bycia w rodzinie Schumacherów jest to, że dokładnie wiedzą, kiedy Mick może wejść do F1 by nie zrobił tego za wcześnie. Oczywiście nie stanie się to w Ferrari, ale może w Alfie, gdzie według mnie będą dwa wolne miejsca w przyszłym sezonie” – mówi Heidfeld w rozmowie ze Sky.
Żaden z obecnych kierowców Alfy Romeo nie ma umowy na sezon 2021 i zmiany w składzie ekipy są bardzo prawdopodobne.
„Jeżeli osiągnie topową formę w Formule 2 w tym roku, a Giovinazzi będzie miał podobne problemy jak w ubiegłym roku, to nie będę zaskoczony, jeżeli coś się wydarzy w połowie sezonu” – dodaje Niemiec.
W ubiegłym roku Mick Schumacher zapewnił sobie superlicencję, ale w F2 nie spisał się rewelacyjnie, zajmując 12. miejsce w F2.