Premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson miał wstawić się za Formułą 1 i poprosić swój rząd o zrobienie wyjątku dla zespołów Formuły 1 by rywalizacja na Silverstone mogła się w tym roku odbyć.
W ubiegłym tygodniu pojawiła się pogłoska, że podwójna runda Formuły 1 w Wielkiej Brytanii nie dojdzie do skutku i przejmie ją tor Hockenheim. Powodem miały być przepisy epidemiologiczne w tym kraju, nakazujące wszystkim przyjezdnym 2-tygodniową kwarantannę. To uniemożliwiłoby wykonanie kalendarza F1 zgodnie z planem.
Decyzja miała zostać ogłoszona bardzo szybko, jednak nie doczekaliśmy się żadnego oświadczenia. Powodem może być interwenacja brytyjskiego premiera, Borisa Johnsona. Jak informuje The Times, po jego interwencji i prośbie o zrobienie wyjątku dla F1, Grand Prix Wielkiej Brytanii znów może odbyć się w zakładanych terminach.
„Premier miał poinstrułować swój gabinet by zrobił wszystko co w jego mocy, by podwójny wyścig na Silverstone, zaplanowany na 26 lipca i 2 sierpnia, odbył się zgodnie z planem” – czytamy w brytyjskiej prasie.