Organizatorzy GP Holandii potwierdzili dziś, że wyścig ten nie odbędzie się w roku 2020. Na powrót Zandvoort będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Zarys europejskiej części kalendarza już jest.
GP Holandii było jednym z najbardziej wyczekiwanych GP w tym sezonie. Wracająca do kalendarza F1 runda miała być rozegrana przy udziale ponad 100 tys. entuzjastycznych holenderskich kibiców na bardzo ciekawym torze z jednym pochylonym zakrętem.
W związku ze zmianami kalendarza, niemożnością przeprowadzenia rywalizacji z udziałem kibiców i sytuacją epidemiologiczną w Holandii zdecydowani się jednak odwołać tę rundę. Na Zandvoort F1 wróci zatem w 2021 roku.
Wygląda na to, że Formuła 1 planuje rozegranie pomiędzy 5 lipca a 6 września ośmiu rund Formuły 1 w 6 krajach, choć nadal nieznane są losy GP Wielkiej Brytanii. Jeżeli nie będzie mogło ono się odbyć, to zostanie zastąpione GP Niemiec na torze Hockenheim.
Niemal przesądzone jest już, że po Grand Prix Austrii, ekipy udadzą się na węgierski Hungaroring. Na chwilę obecną oto najbardziej prawdopodobny kalendarz europejskiej części sezonu Formuły 1:
5 lipca – GP Austrii
12 lipca – GP Austrii II
19 lipca – GP Węgier Węgry
2 sierpnia – GP Wielkiej Brytanii (ewentualnie GP Niemiec)
9 sierpnia – GP Wielkiej Brytanii II (ewentualnie GP Niemiec)
16 sierpnia – GP Hiszpanii
30 sierpnia – GP Belgii
6 września – GP Włoch