Właściciel serii DTM, ITR będzie analizował nowe zakazy w Niemczech i Belgii dotyczące organizacji imprez masowych i dopiero wtedy podejmie decyzje – czy jest możliwe rozgrywanie wyścigów bez kibiców i czy seria chce to robić.
„Przyglądamy się obecnie temu, jak nowe zakazy w Niemczech i innych krajach wpływają na planowane wyścigi DTM i jesteśmy w stałym kontakcie z lokalnymi partnerami. Jako że jest to nowa sytuacja, będziemy o niej informować opinię publiczną” – mówi rzecznik ITR dla motorsport-total.com.
Właściciel serii Roberta Kubicy deklaruje, że nadal głównym priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo, a seria będzie stosowała się do oficjalnych regulacji, ale jego celem jest rozegranie jak największej liczby wyścigów i powrót na tory jak najszybciej będzie to możliwe. Czy rozważana jest zatem (jednak) możliwość rozgrywania wyścigów bez udziału kibiców?
Najpierw niemieckie władze muszą doprecyzować zakazy, które mają zostać wprowadzone do 31 sierpnia. Póki co nie ma ich szczegółów. Władze są jednak otwarte na pomysły wydarzeń sportowych bez kibiców, szczególnie jeżeli chodzi o piłkę nożną.
Nie wiadomo, czy wobec zakazu DTM nie zmieni swoich wcześniejszych stanowisk o niemożności rozgrywania wyścigów bez kibiców. Według informacji motorsport-total, ten wariant jest obecnie rozważany.