Z wyliczeń Forbesa wynika, że zyski F1, a tym samym ekip mogą spaść w 2020 roku nawet o 90%. Może to sprawić, że nie tylko seria, ale i ekipy znajdą się w poważnych tarapatach. Trzeba zatem wystartować jak najszybciej. Jaki jest obecny plan?
W skrócie:
– Formuła 1 chce zacząć swój sezon na początku lipca i ma już plan na kolejne rundy
– Seria może stracić znaczną część z ponad $600 mln opłat licencyjnych od torów
– F1 będzie musiała pomagać torom w organizacji wyścigów przy braku kibiców podczas GP
– Wszystko to może mieć fatalne skutki dla zespołów.