KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Kamil Wiśniewski orlen team

Zwycięstwo Wiśniewskiego, drugie miejsce Przygońskiego na 10. etapie rajdu Dakar

Silny wiatr i względy bezpieczeństwa stanęły na drodze do rozegrania w całości 10. etapu rajdu Dakar. Organizatorzy zdecydowali się przerwać rywalizację po przejechaniu przez uczestników 345 kilometrów odcinka specjalnego. Na tym etapie na prowadzeniu w gronie quadowców był Kamil Wiśniewski, a drugie miejsce w kategorii samochodów zajmował Kuba Przygoński. To oznacza, że środowy etap był najlepszy w wykonaniu zawodników ORLEN Team w tym roku. Martin Prokop zajął 11 miejsce, 22 był Maciej Giemza.

Zgodnie z planem organizatorów jeden z ostatnich odcinków specjalnych tegorocznego rajdu miał liczyć 534 kilometry, zawodnicy mieli pokonać dystans z Haradh do Shubaytah. Silny wiatr skutecznie uniemożliwiał załogom helikopterów czuwanie nad bezpieczeństwem uczestników, dlatego też dyrekcja rajdu podjęła decyzję o przerwaniu etapu i zaliczeniu wyników z 345 kilometra.

Dobrą formę podtrzymuje Kuba Przygoński, który w środę drugi raz w tym roku uplasował się na podium etapu. Rywalizacji nie ułatwiała burza piaskowa, która mocno ograniczała widoczność oraz wydmy, na których łatwo było popełnić błąd.

– Odcinek był trudny, jechaliśmy po urwanych wydmach, które były wysokie na 5-8 metrów, trzeba było być bardzo czujnym, bo nigdy nie wiedzieliśmy, które z nich są urwane, a które nie. Na jednej z takich twardych wydm samochód uszkodził Fernando Alonso – powiedział na mecie etapu Kuba Przygoński, którego na trasie 10. etapu dogonił Carlos Sainz.

– Złapaliśmy się za nim i jechaliśmy w jego kurzu, więc mieliśmy dzięki temu dobre tempo. Na szczęście nasz samochód jest sprawny, nie mamy żadnych usterek, z tego się na pewno cieszymy – zakończył Przygoński.

Wśród quadowców Kamil Wiśniewski był 3. i jest 5. w klasyfikacji generalnej, a Rafał Sonik zajął 3. miejsce i tę też pozycję zajmuje w generalce.

W czwartek zawodnicy będą rywalizować na trasie odcinka specjalnego o długości 379 kilometrów pomiędzy Shubaytah a Haradh.

Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Archiwum

Najbliższe Grand Prix F1

GP Chin

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

6h Imoli WEC

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 19 kwietnia
godz. 05:30 FP1
godz. 09:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 20 kwietnia
godz. 05:00 – Sprint
godz. 09:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 21 kwietnia
godz. 09:00 – Wyścig

Popularne tagi