Były kierowca Formuły 1, a obecnie komentator Johnny Herbert cieszy się, że Robert Kubica miał okazję wrócić do F1, ale uważa, że timing tego powrotu nie był dobry dla Polaka.
W rozmowie ze speedweek.com Herbert wspomina słowa Lewisa Hamiltona o Robercie Kubicy: „Cieszę się, że miał szansę [wrócić do F1] ponieważ w jego ciele nadal tkwi kierowca, o którym Lewis Hamilton mówił, że był jednym z najtrudniejszych przeciwników, jakich poznał w karierze”.
Zwraca on uwagę na to, że ograniczenia – w obecnych czasach – mogły przeszkadzać Robertowi Kubicy w F1.
„Timing tego powrotu był po prostu pechowy ponieważ dziś kierowcy muszą wykonywać 15 zmian ustawień na kierownicy zanim nawet ustawią się na starcie. A ponieważ Robert nie może używać swoje prawej ręki, musiał robić wszystko lewą. Musiał wciskać wszystkie przyciski i zmieniać biegi w tym samym czasie. To ogromna liczba rzeczy do zrobienia za kółkiem” – mówi Herbert.
Chwali on również Polaka za pracę, którą wykonał w tym roku.
„Szkoda, ale stracił miejsce ponieważ George nie zmiażdżył go. Nie spisał się jednak wystarczająco przeciwko debiutantowi. Nadal jestem szczęśliwy, że się to zdarzyło, biorąc pod uwagę okoliczności. Wykonał świetną robotę”.
Źródło: speedweek.com