Choć przed Robertem Kubicą dopiero testy auta BMW serii DTM, to niemieccy dziennikarze już rozpoczęli spekulację na temat tego, kogo zastąpi Polak w ekipie z Monachium.
„Mamy pewne pomysły w głowach, ale decyzję podejmiemy zapewne najpóźniej ze wszystkich” – mówi Jens Marquardt, szef motorsportu BMW, pytany przez speedweek o to, jak będzie wyglądał skład jego ekipy w przyszłym sezonie.
Cytując te wypowiedzi, portal zastanawia się, którzy z kierowców mogą czuć się najbardziej zagrożeni. Z BMW nie odejdzie raczej Marco Wittmann, który odniósł 3 zwycięstwa i był bardzo pewnym punktem składu.
„Timo Glock ma za sobą straszny sezon, w którym wszystko szło nie tak. Skończył go jako drugi najgorszy zawodnik BMW. Z drugiej jednak strony Glock mówił już, że dla niego nic się nie zmienia i przygotowuje się tak jak zawsze do sezonu DTM” – pisze Speedweek.
Dobry sezon ma za sobą Philipp Eng, będąc nawet przez chwilę kandydatem do tytułu. Sezon zakończył na 6. miejscu, będąc drugim najlepszym kierowcą BMW. On potwierdził już, że zostanie z BMW na kolejny sezon, nie jest jednak pewne, czy będzie to nadal w serii DTM. Jak piszą dziennikarze, mocną wskazówką ku temu, że zostanie on w serii jest to, że będzie kierowcą, który będzie na testach w Jerez „wyznacznikiem” czasów dla m.in. Kubicy.
Sheldon van der Linde świetnie spisał się w pierwszej rundzie, gdy wywalczył pole position i niemal stanął na podium. Potem jednak jego sezon był gorszy i zakończył sezon na ostatnim miejscu spośród kierowców BMW. To właśnie jego dziennikarze typują do wypadnięcia z ekipy na sezon 2020.
Raczej niezagrożone są też pozycje Bruno Spenglera i Joela Erikssona – jeden to bardzo doświadczony zawodnik, potrafiący świetnie rozwijać samochody, a drugi to kierowca uważany za wielki talent, który w 2019 roku nie pokazał jednak błysku.
BMW ponownie wystawi 3 zespoły i 6 aut do rywalizacji. Według mnie zdecydować o składzie ekipy mogą nie tylko kwestie formy kierowców i może dojść do sporych przetasowań między poszczególnymi ekipami BMW, tak, by Polak mógł jeździć w tej, która będzie odpowiadała jego innym zobowiązaniom.