Bardzo interesujący materiał opublikował Channel 4 podczas ostatniego weekendu wyścigowego w tym roku. Nagrana kilka tygodni temu rozmowa z Billym Mongerem oraz wypowiedzi Marka Webbera i Claire Williams robią wrażenie.
Na początku materiału cytowane są wypowiedzi Lewisa Hamiltona o Robercie Kubicy, w których 6-krotny mistrz świata stwierdza, że Robert Kubica jest jednym z najbardziej utalentowanych kierowców, przeciwko którym jeździł.
Wywiad z Robertem przeprowadzał Billy Monger – nastoletni kierowca, który kilka lat temu stracił obie nogi w wypadku brytyjskiej Formuły 4. Od tego czasu zaliczył już testy wieloma bolidami i ściga się obecnie w Euroformule Open. Billy zapytał, jak Robert podsumuje swój podsumuje swój powrót do Formuły 1.
„To było wielkie osiągnięcie, ale kiedy zakładasz kask, prywatne sprawy przestają mieć znaczenie i chcesz i musisz spisać się jak najlepiej. Kiedy wracasz do sportu po 8 latach, potrzebujesz gładkiego startu – czasu na budowanie pewności siebie i zdobywanie wiedzy o nowej Formule 1. Bo nazwa F1 nadal jest ta sama, ale sam sport stał się zupełnie inny od tego, w którym uczestniczyłem. Tego nie mieliśmy i początek był bardzo trudny” – powiedział Polak.
Zapytany, czy Williams zmierza teraz w lepszym kierunku, Kubica odpowiedział: „To trudne pytanie. Williams potrzebuje dobrej bazy by budować nie tylko szybkość, ale wiarę oraz program rozwoju. Muszą być jednak realistami – zniwelowanie straty do czołówki, która wynosu 3 sekundy, jest według mnie niemożliwe, ale zmniejszenie straty do środka stawki już tak. Trzeba jednak dobrze pracować razem i mieć dobre podejście w rozsądnym czasie”.
Ostatnia część rozmowy dotyczyła ograniczeń za kółkiem.
„Jestem jaki jestem, musiałem się przystosować do moich ograniczeń i jestem zadowolony z efektów. Jestem zdziwiony, jak mały wpływ na moją jazdę miała moja kontuzja. Musimy akceptować siebie takimi, jakimi jesteśmy. Największa satysfakcja jest wtedy, gdy czujesz, że jeździsz tak, jak kiedyś. Jeżdżąc jestem skupiony, rozwijam się i nie myślę o tym, jakie mam ograniczenia. Rozmawiałem o tym z przyjacielem i najlepszym lekiem dla nas jest jazda, bo ciało jest w tym samym środowisku, w którym kiedyś było” – stwierdził Robert.
„Dla mnie możliwość rozmowy z tobą to zaszczyt z racji tego, co osiągnąłeś – od momentu w którym byłeś do powrotu do F1. To jest to, co ja próbuję osiągnąć” – powiedział Monger kończąc rozmowę.
„Życzę ci wszystkiego najlepszego – nie tylko jako kierowcy, ale też osobie. Wiem, jak było ciężko i jak będzie ciężko, ale z trudnych chwil wychodzimy silniejsi i to pomoże ci na zawsze” – odpowiedział Polak.
Rozmowa została pokazana przed wejściem na antenę studia Channel 4 z udziałem Claire Williams. Została ona zapytana o to, czy jest dumna, że Robert wrócił właśnie w jej zespole.
„Tak. Myślę że nie tylko dla Roberta, ale również dla wielu osób, które śledzą jego karierę, powrót w tym roku był spełnieniem marzeń. Pracował tak ciężko by to osiągnąć i to była dla niebo motywacja by odzyskiwać siły. Jesteśmy dumni, że Williams skorzystał z tej możliwości. „Czułam związek z Robertem przez to, że widziałam, jak mój tata wracał po wypadku. Ludzka podróż może dzięki motywacji przezwyciężyć takie przeciwności i osiągnąć wszystko. Wiedziałam, że mimo takich ograniczeń może wrócić do bolidu Formuły 1. Widziałam jego motywację rok temu i nie miałam wątpliwości, że może wykonywać swoją pracę w F1 dobrze” – powiedziała szefowa ekipy.
Bardzo dosadnie materiał skomentował Mark Webber: „Widziałem go w szpitalu około 10 dni po jego wypadku i nie mogłem uwierzyć, w jakim stanie był ktoś, kto miał jeździć autem F1. To niesamowite, jaką podróż przeszedł mentalnie i fizycznie”.