Wytarta podłoga vs kontrowersyjny ruch – oceny mediów po GP Brazylii

Nie było wielkich zachwytów w mediach nad George Russellem po jego 12. miejscu w Grand Prix Brazylii. Robert Kubica został oceniony tradycyjnie nisko, choć niektórzy zauważali więcej niż tylko końcowy wynik na mecie.

Amus

Niemcy Kubicy przyznali 5-tkę: „Pierwsza część wyścigu była mocna. Kubica został przed Russellem przez 25 okrążeń. Zmiana na opony twarde okazała się błędem. Przednie opony nie mogły zostać dogrzane z powodu obciążonego tyłu Williamsa. Ogólnie Kubica odwiedził boksy cztery razy po nowe opony. Prędkość nigdy nie powróciła” – czytamy w ocenie Auto Motor und Sport.

Russell w ich opinii zasłużył na 8-kę i była to najwyższa nota dla Anglika we wszystkich mediach. „Williams nie był tak daleko z tyłu, ale Russell finiszował na 12. miejscu, tylko 1,6 sekundy za punktami. Oczywiście pomogły w tym fazy samochodu bezpieczeństwa, ale Russell wyprzedził Grosjeana, Albona, Hulkenberga i Kubicę za sobą” – czytamy w jej uzasadnieniu.

Autosport

Anglicy Kubicy przyznali 6-tkę, a Russell dostał ocenę tylko oczko wyższą.

Planet F1

Ten portal przyznał Kubicy 5-tkę, a Russellowi 7-kę.

„Cztery postoje, prawie kolizja w boksach z Verstappenem (przez co to on dostał karę, a nie zespół) i okrążenie straty do wszystkich innych samochodów. Ostatni na torze Kubica z kolejnym trudnym występem” – czytamy w uzasadnieniu oceny Polaka.

„Odkąd Kubica zdobył punkt w dramatycznych okolicznościach na Hockenheim, Russell zapewne liczył, że to samo przydarzy mu się na Interlagos. Było blisko, ale zajął tylko 12. miejsce. Mimo to to był dobry występ” – czytamy przy ocenie Russella.

GP Fans

To jedyny portal, który zwrócił uwagę na sposób w jaki George Russell wyprzedził Roberta Kubicę: „Po podstępnym wyprzedzeniu Kubicy, Russell był w środku stawki, wykorzystując chaotyczny koniec wyścigu i finiszując tylko nieco ponad sekundę za 10. miejscem, ale wygląda na to, że zakończy sezon 2019 jako jedyny kierowca bez punktów, gdyż w Abu Zabi raczej nie powtórzy się zamieszanie z Interlagos” – czytamy w uzasadnieniu 5-tki dla George Russella.

Robert Kubica dostał tu identyczną notę: „Wyprzedził George Russella i został wyprzedzony przez kolegę z zespołu w kontrowersyjnym ruchu przy niebieskich flagach by przepuścić Vettela. Coś dla fanów teorii spiskowych”.

F1i

Robert Kubica otrzymał tu 5,5 punktu: „Byłoby wspaniale napisać, że przedostatni występ Roberta Kubicy w Williamsie był światełkiem w tunelu, ale było to potwierdzenie, że Polak utknął i nie jest w stanie nic z tym zrobić. Oczywiście nie pomogło to, że opuścił pierwszy trening by kolejny raz oddać Nicholasowi Latifiemu jazdę. Do tego Kubica miał wypadek w popołudniowej sesji kiedy obrócił się na wodzie naniesionej chwilę wcześniej przez Haasa. Mimo, że to nie była jego wina, podsumowuje szczęście jakie ma Kubica podczas swojego powrotu do Formuły 1. Gdy przyszło do wyścigu, miał dobry start z ostatniego rzędu i wyszedł przed kolegę z zespołu i pozostał tam przez 20 okrążeń zanim nie zjechał na postój. Potem spadł okrążenie za wszystkich i jechał na końcu za wszystkimi” – pisze portal przy ocenie Polaka. George Russell dostał tu 7-kę.

crash.net

Najostrzej poszedł serwis crash.net. Choć przyznał Russellowi tylko 6-tkę, to wytłumaczenie tej oceny jest kontrowersyjne: „Williams był tak daleko za środkiem stawki na Interlagos, że Russell nie mógł wykorzystać dramatów w końcówce. Wytarł Kubicą podłogę ponownie, mając bilans 20-0 w ich walce kwalifikacyjnej”.

Kubica otrzymał 5-tkę: „Daleko za Russellem, tak daleko, że podczas neutralizacji nie mógł wrócić na okrążenie liderów”.

Poniżej zestawienie ocen wszystkich kierowców za GP Brazylii: