Gdy uderzył w bandę po przejechaniu zaledwie kilkuset metrów w piątek, był w szoku i dopiero powtórki telewizyjne wyjaśniły Robertowi Kubicy, że miał w piątek mnóstwo pecha. Jak Polak komentuje swój wypadek na Interlagos? Co mówią o tej przygodzie w Williamsie? Przeczytajcie.
„Rzęsisty nocny deszcz został połączony z przelotnymi opadami przed i po pierwszym treningu. To dość częste warunki w Sao Paulo w listopadzie i mieliśmy przygotowany odpowiedni program na tę ewentualność, który wykonywaliśmy aż do czerwonej flagi, która zakończyła sesję. George i Nicholas jechali bardzo dobrze w mokrych warunkach, co pozwoliło nam zebrać wiele cennych danych dotyczących testowanych opon. Do startu drugiego treningu tor przesechł, ale nadal było bardzo zimno i choć nawierzchnia toru została wysuszona przez samochody, to krawężniki pozostały mokre. Po opuszczeniu pierwszego treningu, chcieliśmy by Robert zmaksymalizował swój czas na w drugim treningu, ale niestety najechał kołem na mokry fragment, który został stworzony przez samochód przejeżdżający wcześniej. To uszkodziło samochód i zakończyło jego sesję zanim zdążył wykonać wartościowy przejazd. Będziemy oceniać dziś w nocy uszkodzenia i odbudowywać samochód. George miał produktywną drugą sesję treningową, ale chłodne warunki sprawiły, że dogrzewanie opon i zarządzanie nimi było mocno utrudnione. Na szczęście prognoza pogody mówi o cieplejszych warunkach podczas reszty weekendu i to prawdopodobnie zmieni zachowanie opon dość znacznie. Na tej podstawie możemy oczekiwać intensywnego trzeciego treningu, bo wszyscy będą chcieli przygotować się w cieplejszych warunkach” – powiedział Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa.
George Russell wykręcił w drugim treningu czas o 1,3 sekundy gorszy od wyniku Lance Strolla. Na tak krótkim torze jest to przepaść.
„To nie był najlepszy dzień. Mieliśmy problemy z wprowadzeniem opon w odpowiednie okno temperaturowe i to było bardzo zdradliwe. Jeżeli opony pracowałyby właściwie, to czas okrążenia poprawiłby się drastycznie. Mamy nadzieję na wyższe temperatury jutro i więcej przyczepności. Na pewno mamy pracę do wykonania w nocy i zobaczymy co uda się zrobić jutro” – powiedział George Russell.
Robert Kubica nie przejechał nawet jednego pełnego okrążenia w piątek bowiem w 3. zakręcie wypadł z toru po najechaniu na mokry fragment. To uderzenie sprawiło, że zniszczone zostało jedyne nowe zapasowe skrzydło Williamsa. Dodatkowo u Kubicy konieczna była zmiana chassis na zapasowe.
„To było moje pierwsze okrążenie na Interlagos. Straciłem samochód w paskudny sposób pomiędzy zakrętami 2 i 3. Początkowo nie rozumiałem tego wypadku. Kiedy ponownie obejrzałem wypadek, zrozumiałem, że Haas wyjechał poza tor kilka sekund przede mną, co wrzuciło całkiem sporo wody na tor. To było moje pierwsze okrążenie i ze względu na te dwa czynniki skończyłem w ścianie. Było to pechowe, ale taki jest motorsport, który czasami bywa frustrujący” – powiedział Robert Kubica.
#BrazilGP kubica pic.twitter.com/4BQBRDbm37
— NBAF1 (@NBAF1TR) November 15, 2019
„Możecie zobaczyć na powtórkach, że najechałem lewą przednią oponą na mokre miejsce, wzbijając mnóstwo wody. Miałem twarde opony i straciłem panowanie w paskudny sposób. Byłem kompletnie zszokowany tym, co się stało, ale trudno być przygotowanym na te sytuacje. Nigdy nie jest miło stracić pierwszy trening, nigdy nie jest miło rozbić samochód, ale myślę, że miałem dziś mnóstwo pecha. Gdybym jechał bliżej niego, zobaczyłbym to. Gdybym był kilka sekund później, inżynier by mnie ostrzegł” – dodaje Kubica, cytowany przez F1.com.
Nicholas Latifi też może mówić o pechu bowiem w swoim ostatnim występie w pierwszym treningu w tym roku miał deszczowe warunki i przejechał tylko 15 okrążeń.
„To był mój pierwszy przejazd samochodem Formuły 1 w mokrych warunkach więc miałem nowe doświadczenie. Miałem nadzieję, że nie będzie padało tak mocno, jak padało, ale cieszyłem się z wyjazdów i mogłem zaliczyć 5 czy 6 szybkich okrążeń. Ogólnie to była bardzo cenna sesja dla mnie, dowiozłem samochód w jednym kawałku więc czuję, że zrobiłem dobrą robotę” – powiedział Nicholas Latifi.
Wyniki 1. treningu:
Wyniki 2. treningu: