Robert Kubica był jednym z najbardziej pracowitych kierowców podczas piątkowych treningów na torze Suzuka. Przed Grand Prix Japonii testował on nowe skrzydło Williamsa, a potem był nieco szybszy w mini-kwalifikacjach urządzonych przez Williamsa. Co mówili członkowie zespołu po piątku na Suzuce?
„Przewidywane nadejście tajfunu Hagibis i spowodowane tym odwołanie sobotnich jazd oznaczało, że piątek był bardziej intensywny niż zwykle. Zespoły mogły używać opon przeznaczonych na trzeci trening, a FIA ogłosiła, że wyniki 2. treningu posłużą za wyznacznik pozycji na starcie do wyścigu jeżeli nie uda się rozegrać niedzielnych kwalifikacji. Oznaczało to, że zespoły skupiły się bardziej na szybszych przejazdach niż to zazwyczaj bywa. My dziś ocenialiśmy nową koncepcję przedniego skrzydła, którą sprawdzaliśmy w obu samochodach. Zebraliśmy przydatne dane w różnych warunkach i zaczynamy dobrze rozumieć, jak zmieniło się zachowanie samochodu. Robert jeździł z nowym skrzydłem w 2. treningu i czuł poprawę podstawy. Będziemy analizować wszystkie dane zanim zdecydujemy jak i kiedy będziemy kontynuować eksperymenty.
„Obaj kierowcy zaliczyli produktywną drugą sesję, próbując przygotować swoje samochody do jazdy w niedzielę. Mamy jasne wskazówki co do ustawień, które możemy zrobić przez noc, ale to, jak będą zachowywały się samochody w niedzielę będzie zależało od warunków na torze i zachowania opon. Kontynuujemy nasze standardowe przygotowania do kwalifikacji i wyścigu i mamy nadzieję, że wszyscy będą podczas przejścia tajfunu bezpieczni” – powiedział Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa.
George Russell w pierwszym treningu był szybszy od Roberta Kubicy o 0,7 sekundy, ale w drugim był 155 tysięcznych za Polakiem.
„To było wspaniałe doświadczenie jeździć pierwszy raz po Suzuce. To niesamowity tor, jeden z najlepszych, po jakich jeździłem. Byłem dość zadowolony z moich okrążeń mimo że tempo nie było tak dobre, jak oczekiwałem. Wykonaliśmy wiele testów aero. W pierwszym treningu wymienialiśmy się przednimi skrzydłami pomiędzy samochodami by zebrać więcej informacji, gdyż mieliśmy różne sensory na każdym. Nadal musimy przeprowadzić analizę, gdyż jest sporo danych, ale mamy na to cały dzień i zobaczymy. Wykonaliśmy dziś to, co chcieliśmy” – powiedział George Russell.
Robert Kubica pokonał dziś 62 okrążenia – najwięcej ze wszystkich zawodników.
„To był intensywny dzień, gdyż kwalifikacje zostały przesunięte na niedzielę z racji pogody. Mieliśmy więcej opon do dyspozycji, tak jak każdy i był to bardziej zróżnicowany dzień niż zazwyczaj. Nie wiemy, jaka będzie pogoda w niedzielę więc przystosowaliśmy nasz piątkowy program, dodając kilka przejazdów z niskim obciążeniem gdyby kwalifikacje zostały odwołane. Niedziela będzie dniem pełnym akcji i miejmy nadzieję, że pogoda na nią pozwoli” – powiedział Robert Kubica.
„Fajny tor, na pewno bardzo techniczny, ale wydawało mi się, że kiedyś było fajniej, bardzo możliwe, że jedziemy dużo wolniej niż konkurencja. Piątek zrobił się trochę inny i dlatego w 2. treningu zrobiliśmy takie mini-kwalifikacje. Myślę, że większość ludzi pomieszała takie próby z długimi wyjazdami. Wszyscy zużyli więcej kompletów opon. Raczej wiele to wszystko nie zmienia, choć dziś nie miałem pełnej specyfikacji moich rzeczy w aucie, m.in. wspomagania kierownicy i było sporo inaczej i wracając do mojego będzie trudniej. Na pewno jutro będziemy się nudzić” – powiedział Robert Kubica dla Eleven Sports po dzisiejszych treningach.
„Plan dotyczył bardziej ewaluacji przedniego skrzydła na przyszły rok, co oznacza, że niekoniecznie może dawać ono lepsze osiągi obecnego auta. Powinno jednak odblokować potencjał przyszłorocznego. Choć mnie już nie będzie, z radością pomogę i przekażę moje odczucia…” – cytuje wypowiedź Kubicy na temat nowego skrzydła Przegląd Sportowy.
W niedzielę Polak będzie jeździł z przednim skrzydłem używanym podczas zimowych testów w Barcelonie – wynika z jego słów dla grandprix247.
Wyniki 1. treningu:
Wyniki 2. treningu: