Według dziennikarzy TVP, Robert Kubica może podpisać umowę na bycie kierowcą rezerwowym w zespole Haasa. W tym celu wczoraj w siedzibie Orlenu gościł szef ekipy, Gunther Steiner.
„Nie ma dani abyśmy się nie widzieli, nie rozmawiali telefonicznie albo nie korespondowali z przedstawicielami kilku zespołów Formuły 1” – mówi w wyemitowanym przed chwilą materiale Adam Burak, dyrektor ds. komunikacji PKN ORlen.
Nie potwierdził on wizyty przedstawicieli Haasa w Warszawie, ale zrobił to Sebastian Parfjanowicz z TVP Sport.
„”Wczoraj gościem Orlenu był Gunther Steiner, a jak taka osoba przyjeżdża to już nie rozmawiać o tym, czy ten Kubica w ogóle ma sens tylko w jakiej roli on mógłby być w Haasie zatrudniony” – powiedział.
Dziennikarze uważają, ze w grze o Kubicę są trzy zespoły – McLaren, Racing Point i Haas, ale to ten ostatni jest najbliżej podpisania umowy z Kubicą. Polak miałby w jej ramach mieć zapewnione jazdy w 1. piątkowych treningach oraz testach.