KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Marcedes F1 GP Japonii

Tak dużo niewiadomych szansą na dodatkowe emocje…

Po decyzji o odwołaniu, ze względu na nadciągający tajfun Hagibis, sobotnich zajęć na torze, piątkowe treningi prawdopodobnie będą jedynym sprawdzianem dla zespołów przed „częścią wyścigową” weekendu.

Wyciąganie wniosków tylko na podstawie wyników treningów byłoby dalece nieodpowiedzialne, ale można „pogdybać”.

Przewaga, jaką w piątek osiągnął Mercedes (zwłaszcza w FP1) wygrywając dubletem oba treningi, pokazuje, że mogą zdominować wyścig na Suzuce i powinni prezentować znakomite tempo. A „nagumowanie” toru, które być może pomogło rywalom zniwelować nieco przewagę, może zostać zmyte, jeśli w sobotę pojawią się intensywne opady deszczu. Sędziowie wzięli też pod uwagę ewentualność, w której z powodów atmosferycznych niemożliwe będzie rozegranie sesji kwalifikacyjnej także kilka godzin przed wyścigiem. Wówczas, za ustalające pozycje startowe zostaną uznane rezultaty z drugiego treningu.

To dawałoby podwójny pierwszy rząd dla Mercedesa, z Bottasem ruszającym przed Hamiltonem. Nie licząc Williamsa, po przeciwnej stronie znaleźli by się kierowcy Renault. Nico Hulkenberg pokonał Daniela Riccardo, ale ekipa z Enstone uplasowała się dopiero na 17 i 18 miejscu. Pokazuje to, że prawdopodobnie liczne poprawki, w tym nowe przednie skrzydło, jakie przywieźli do Japonii, nie spisują się tak dobrze jak było to zakładane i mogą nie pomóc Francuzom w walce z McLarenem o 4 miejsce w końcowej klasyfikacji mistrzostw konstruktorów. Zwłaszcza, że stajnia z Woking w piątek wyglądała bardzo przyzwoicie (mimo początkowych problemów z jednostką C. Sainza) i jeśli nie stanie się nic niespodziewanego, mogą liczyć na dobrą zdobycz punktową w zbliżającym się wyścigu.

Nisko także uplasowały się Haas i Alfa Romeo. O ile w przypadku zespołu z USA, który ma jeszcze czasem przebłyski w kwalifikacjach, powoli niestety staje się to normą, o tyle takie wyniki Alfy, co widzieliśmy już w tym sezonie, nie stanowią żadnej wskazówki na resztę weekendu. Szwajcarzy, nawet po trudnych treningach potrafią zdobyć punkty. Zwłasza mając w aucie Kimiego Raikkonena…
Pozytywną niespodzianką piątku okazał się team Sport Pesa Racing Point, który prezentował naprawdę dobre tempo. Zwłaszcza Sergio Perez, który dwukrotnie był 8, ale też Lance Stroll 9 na pierwszym treningu rokują bardzo dobrze jeśli chodzi o czasy zespołu wspieranego przez BWT.

Miejsca 3-6 obstawili dziś zawodnicy Ferrari i Red Bulla, ale można mieć wątpliwości czy znajdą oni do niedzieli tę brakującą prędkość (Ferrari już pokazywało w tym sezonie takie „sztuczki”), która pozwoliłaby komuś z nich zagrozić Srebrnym Strzałom.

Nam, bezstronnym kibicom czołówki, pozostaje tylko wierzyć i trzymać kciuki, że mimo niemałych perturbacji pogodowych, jakie nękają w ten weekend w Japonii F1, kwalifikacje się odbędą i dostarczą sporych emocji. Na podobny scenariusz zresztą liczą zapewne zespoły, którym niekoniecznie wyszedł dziś drugi trening…

Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

Najnowsze wpisy

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Chin

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

6h Imoli WEC

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 19 kwietnia
godz. 05:30 FP1
godz. 09:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 20 kwietnia
godz. 05:00 – Sprint
godz. 09:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 21 kwietnia
godz. 09:00 – Wyścig

Popularne tagi

Archiwum