FIA może wszcząć kroki formalne wobec szefa Haasa, Gunthera Steinera po jego komunikacie radiowym w trakcie wyścigu o Grand Prix Rosji. Miał on skrytykować decyzję sędziów.
Magnussen otrzymał wczoraj 5 sekund kary za przejechanie znacznika po wyjeździe na tor ze złej strony. Duńczyk skarżył się na nią, argumentując, że nie miał możliwości innego przejechania tego fragmentu toru. Przez radio powiedział, że decyzja to „bullshit”. Wtórował mu Steiner, który powiedział o sędziach, że są „głupi i idiotyczni”.
Steiner nie rozmawiał po całym zajściu z FIA. Teraz jednak mogą zostać wobec niego wyciągnięte konsekwencje na mocy przepisów mówiących o tym, że żaden z uczestników Formuły 1 nie może w swoich słowach narażać na szwank repulacji FIA, jego organów, członków lub zarządu oraz podważać jego decyzji”.
Michael Masi nie chciał komentować całej sprawy, jednak nie wykluczył podjęcia odpowiednich środków.
Iwona Hołod