Kompozytor muzyki filmowej, Sławomir Ruczkowski skomponował piękny utwór inspirowany historią Roberta Kubicy. Okraszony jest on świetnymi ilustracjami, a całość sprawia, że każdemu kibicowi Roberta przechodzą ciarki po plecach. Zobaczcie poniżej.
Kompozycję Sławomira Ruczkowskiego wykonuje The Budapest Scoring Symphonic Orchestra & Choir pod dyrekcją Zoltana Pad i Petera Pejtsika. Ilustracje do filmu wykonał Artur Gołębiowski.
Muzyka przedstawia historię Roberta Kubicy – od kartingu do czasów obecnych.
Niebawem na blogu rozmowa z twórcami tego dzieła. Opisują je oni tak:
„Ta muzyka była inspirowana niesamowitą historią, prawdziwą historią człowieka, który dzięki swojemu talentowi i ciężkiej pracy osiągnął szczyt. Chciał być jednak wyżej. Niestety, jego chęć bycia lepszym poskutkowała koniecznością walki o jego życie. Nie poddał się i znów wszedł na szczyt – do elitarnego grona kierowców Formuły 1. Jego życie dowodzi, że wiara sprawia, że wszystko jest możliwe i jeżeli umysł uzna coś za możliwe, to można to osiągnąć. Wszyscy znają go jako niezniszczalnego, a jego nazwisko to Kubica – Robert Kubica”.
Zobaczcie poniżej: