W najnowszym numerze magazynu F1 Racing, który dziś ukazał się w kioskach, znajdziemy obszerny i bardzo ciekawy materiał dotyczący powrotu Roberta Kubicy z ciekawymi wypowiedziami Claire Williams oraz polskiego kierowcy.
Wywiady zostały przeprowadzone przed ogłoszeniem decyzji Roberta Kubicy o odejściu z Williamsa i dlatego ciekawe jest, że Claire Williams, która wcześniej nie pozwalała dziennikarzom pytać o różnice w bolidach, sama teraz odniosła się do sporego dysonasu w ich wynikach na torze.
„Te różnice są dość trudne do właściwego przeanalizowania, bo czasami jest to jedna sekunda, czasami strata jest minimalna. Ma to wiele wspólnego z samochodem i jego zachowaniem. Czasami dokładnie wiemy, co [auto] robi i dlaczego, a okrążenie później robi już zupełnie coś innego. Nigdy nie powiem mu: „Robert, ta różnica musi zniknąć”, bo często nie ma to nic wspólnego z jazdą Roberta” – wyjaśnia Claire Williams.
Odnosi się do nich również Robert Kubica: „Mieliśmy pewne różnice w zachowaniu samochodów, to była konsekwencja naszych problemów z początku sezonu. Obraliśmy dość różne drogi i samochody zachowywały się inaczej, więc nasze uwagi też się różniły od siebie. Teraz przekazywane przez nas informacje zwrotne są zbliżone. Brakowało regularności w samochodzie. Z okrążenia na okrążenie można było poczuć, że pewne rzeczy się zmieniają, a kiedy nie da się wyjaśnić powodów, to trudno jest to zrozumieć. Powiedziałbym, że właśnie to miało największy wpływ w tym sezonie” – stwierdza Polak, któru dodaje również, że najważniejsze w sezonie 2019 jest to, że udowodnił, że jego ograniczenia go nie ograniczają.
Więcej przeczytacie w dzisiejszym F1 Racing.