Robert Kubica zachowa swój punkt wywalczony podczas deszczowego Grand Prix Niemiec pod koniec lipca. Rozpatrywana dziś apelacja Alfy Romeo została odrzucona.
Tym samym potwierdzone zostało, że podczas startu do Grand Prix Niemiec, kierowcy Alfy Romeo naruszyli art. 27.1 regulaminu sportowego F1. Stanowi on, że kierowca musi prowadzić samochód bez pomocy z zewnątrz. Chodziło o obsługiwanie przez kierowców sprzęgła podczas procedury startowej. W bolidach Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego było ono tak ustawione, że dłużej pomagało kierowcom podczas przekazywania momentu obrotowego, przez co mogli lepiej ruszyć w trudnych deszczowych warunkach.
Kara 30 sekund dla każdego z kierowców została nałożona kilka godzin po wyścigu, dając Lewisowi Hamiltonowi 2 punkty za 9. miejsce oraz Robertowi Kubicy punkt za miejsce 10.
1 sierpnia Alfa Romeo ogłosiła, że złoży apelację i dziś przedstawiała ona FIA nowe dowody w sprawie. Nie okazały się one jednak przekonujące i wyniki Grand Prix Niemiec wyglądają następująco:
Punkt ten jest bardzo ważny dla Roberta Kubicy bowiem nie tylko wyprzedził dzięki niemu George Russella w klasyfikacji kierowców, ale również pobił rekord Formuły 1 w odstępie pomiędzy zdobyczami punktowymi. U Kubicy było to 8 lat, 8 miesięcy i 14 dni.
Jednocześnie będzie to prawdopodobnie jedyny punkt Williamsa w tym sezonie, co uchroni zespół przed pierwszym w historii rokiem bez zdobyczy punktowej.