Claire Williams przyznaje, że jest przeciwna rozszerzaniu kalendarza wyścigów Formuły 1 z obecnych 21 rund. Ku przypomnieniu – na przyszły rok potwierdzone są 22 wyścigi, po tym jak Meksyk podpisał umowę na kolejne trzy lata.
Liberty Media przy okazji ogłaszania przyszłorocznych wyścigów w Holandii i Wietnamie nieustannie wspominało o chęci rozszerzenia kalendarza. Jednak szefowa Roberta Kubicy uważa, że kalendarz już jest w punkcie krytycznym i zastanawia się czy dodanie kolejnych rund jest rozsądne. Wskazała także na zależność ekonomiczną – im mniej wyścigów tym mniejsza podaż, a zarazem większy popyt. Następnie skupiła się na kwestiach personelu i zwiększonej presji jaka byłaby na tych ludziach oraz zmniejszeniu się czasu jaki mogliby oni poświęcać bliskim.
Szefowa Williamsa dała na koniec pstryczek w kierunku Liberty Media, bo wyraziła zainteresowanie czy pieniądze, które dodatkowe wyścigi wygenerowałyby, zostałyby dodane do puli dla zespołów.
Szymon Klimas
Źródło: gptoday.net