Marino Sato podpisał dziś kontrakt i do końca sezonu będzie startował w Formule 2 w zespole Campos Racing.
20-letni Japończyk zadebiutuje w FIA Formule 2 na legendarnym torze Spa-Francorchamps, kiedy to rozpocznie weekend wyścigowy jako kierowca Campos Racing. Japończyk będzie partnerem Jacka Aitkena przynajmniej do końca sezonu 2019, zastępując hindusa Arjuna Mainiego, który jak dotąd wystąpił tylko w 6 wyścigach bieżącej kampanii, a weekend w SPA opuści z uwagi na występ w Europejskiej Serii Le Mans. Maini, w zespole Campos zastąpił z kolei Doriana Bocolacci, który po 5 rundach F2 popadł w kłopoty finansowe.
Dla Sato zespół Campos nie jest obcy, jako że ma już za sobą przedsezonowe testy z hiszpańskim teamem. Początek 2019 roku spędził w zespole MOTOPARK rywalizując w Euroformula Open, gdzie obecnie zajmuje pozycję lidera. Znajduje się tam dzięki ośmiu zwycięstwom w tym sezonie i w sumie aż dziesięciu wywalczonym pozycjom na podium.
Wcześniej, Sato startował w Mistrzostwach Europy Formuły 3 FIA w 2017 i 2018 roku, gdzie najwyżej finiszował na czwartym miejscu. Karierę w bolidach jednomiejscowych rozpoczął w 2015 roku we włoskich Mistrzostwach F4.
Wcześniej, w latach 2011 – 2014 ścigał się w kartingu. Ma na koncie starty w polskim zespole Uniq Racing.
Campos obecnie zajmuje czwarte miejscu w Klasyfikacji Konstruktorów w Mistrzostwach Świata Formuły 2, a Sato ma nadzieję, że pomoże zespołowi w drugiej części sezonu.
„Chcę podziękować wszystkim zaangażowanym w tę sprawę i Adriánowi za ciepłe powitanie” – powiedział podekscytowany Sato. „To będzie największe wyzwanie w moim dotychczasowym życiu, ale jestem tym naprawdę podekscytowany i nie mogę się doczekać”.
„Cieszymy się, że możemy powitać Marino na pokładzie” – mówił z kolei prezydent Campos Racing, Adrián Campos. „Sato już jeździł z nami na testach przed sezonem i uważamy, że jest to obiecujący talent z przyszłością w wyścigach. Będziemy ciężko pracować razem, aby osiągnąć sukces w pozostałych wyścigach sezonu i przygotować grunt pod wspólną przyszłość”.