Deszcz nieco przeszkodził Williamsowi w realizacji dzisiejszego programu, ale i tak w ekipie są zadowoleni z wykonanej pracy. Robert Kubica wolałby, aby reszta weekendu była sucha, również ze względu na polskich fanów.
„Warunki ponownie sprawiły, że to był wymagający dzień. Deszcz wpłynął na przebieg obu sesji. Rano była tylko lekka mżawka i tor pozostał w większości suchy, co pozwoliło nam zrealizować większość z naszego pierwotnego planu. Popołudnie było trudniejsze, ale byliśmy w stanie pokonać kilka okrążeń na oponach na suchą nawierzchnię aż do czerwonej flagi. Kiedy deszcz był mocniejszy, wyjechaliśmy na dłuższe przejazdy na oponach przejściowych i wykorzystaliśmy oba samochody by testować trochę na tej oponie. Obaj kierowcy mieli okazję złapać czucie na tej oponie na mokrym torze oraz na slickach na wilgotnym więc patrząc na jutrzejsze prognozy pogody, jesteśmy dobrze przygotowani do trzeciego treningu i kwalifikacji. W niedzielę ma być sucho i dość zimno więc okrążenia w ramach symulacji wyścigu, które obaj kierowcy przejechali w pierwszym treningu były dobrym doświadczeniem. Przepisy pozwalaja nam na użycie dodatkowych opon i prawdopodobnie w trzecim treningu będziemy mogli pokonać więcej okrążeń niż normalnie byśmy mogli. Jeżeli oczywiście pozwolą na to warunki” – powiedział Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa.
George Russell w obu dzisiejszych sesjach zajmował 17. miejsca, korzystając z przygód rywali. Anglik jest zadowolony z wykonanej pracy.
„To był całkiem produktywny dzień i czuję się zadowolony z dzisiejszych przejazdach. Nauczyliśmy się wiele, mimo że nie mieliśmy wielu okrążeń, szczególnie w deszczu, ale również na suchym torze. W pierwszym treningu przez 40 minut wykonywaliśmy testy aero by skorelować wszystko i mieć pewność, że wszystko działa tak, jak powinno. Nie wykonaliśmy wielu okrążeń w drugim treningu, ale to i tak była bardzo zajmująca sesja dla nas. Ogólnie tempo było relatywnie mocne i myślę, że nauczyliśmy się pozytywnych rzeczy i mam nadzieję, że będziemy w stanie kontynuować to jutro” – powiedział George Russell.
Robert Kubica był dwukrotnie 19. a w pierwszym treningu jeździł ze starym pakietem, używanym jeszcze na Silverstone. Chodziło o porównanie go z najnowszą specyfikacją bolidu Williama.
„To był zdradliwy piątek. Podczas pierwszego treningu warunki na torze były ok z małym deszczem, ale byliśmy w stanie ukończyć nasz program. Nie mieliśmy szczęścia w drugim treningu, ale tak już jest i wszyscy mają takie same warunki. To coś w rodzaju domowego wyścigu dla mnie mimo że nie jesteśmy w Polsce więc jest tu wielu polskich fanów. Wierzę, że to będzie suchy weekend, by mogli podziwiać pełny potencjał samochodów Formuły 1. Życzę dobrego weekendu im i nam” – powiedział Robert Kubica.
„Testowaliśmy pewne rzeczy w pierwszym treningu i bardziej koncentrowaliśmy się na ich ocenie, analizie i lepszym zrozumieniu” – dodał Polak na antenie Sky Sports.
Zapytany o ocenę tempa Williamsa, Polak, cytowany przez Cezarego Gutowskiego, odpowiedział: „Jak warunki są zmienne, to nie ma co porównywać każdej sesji. To zdanie słyszałem już z dziesięć razy w tym sezonie, a według mnie różnice są wciąż stabilne. Niektóre warunki nas mniej krzywdzą, niektóre bardziej. Dlatego czasami jest trochę lepiej, a czasami trochę gorzej”.
Wyniki 1. treningu:
Wyniki 2. treningu:
Iwona Hołod