Grand Prix Meksyku pozostaje na torze Autodromo Hermanos Rodríguez do 2022 roku.
Wiemy, że następny sezon składać się będzie z 22 wyścigów. Meksyk, Wielka Brytania, Hiszpania, Włochy i Niemcy były na liście zagrożonych obiektów. Włosi zapewniają, że do dogadania zostały szczegóły, czyli tor Hockenheim najprawdopodobniej zostanie skreślony.
– Cieszymy się, że przedłużyliśmy naszą współpracę z Mexico City, które będzie gospodarzem GP Meksyku co najmniej do 2022 roku. Odkąd wydarzenie wróciło do kalendarza w 2015 roku, jest niezwykle popularne wśród kibiców, nie tylko z Meksyku, ale z całego świata. Dowodem na to jest fakt, że organizatorzy zdobyli nagrodę na najlepsze wydarzenie cztery lata z rzędu. W ciągu tych czterech lat 1,3 miliona osób oglądało zmagania. Chciałbym podziękowań pani burmistrz: Claudii Sheinbaum Pardo i całemu lokalnemu rządowi za ich wysiłki w zapewnieniu dalszej organizacji rundy Formuły 1. Czekam na tłumy fanów, którzy pojawią się na torze w dniach 25-27 października podczas GP Meksyku – mówił Chase Carey, dyrektor generalny F1.
Jakub Andrusiewicz