7 miejsc pozostaje nadal do obsadzenia na sezon 2020 w Formule 1, ale tylko 4 z nich wydają się być otwarte. Dzisiejsze ogłoszenia, choć były spodziewane od wielu dni, rozpoczynają interesujący okres sezonu 2019.
Dziś i jutro
Zmiany, zmiany? I tak i nie. W Mercedesie do nich nie dojdzie. Kolejny rok przejeździ w tej ekipie Valtteri Bottas. Jak słusznie zauważają brytyjscy dziennikarze, pozostawienie Fina może oznaczać, że szansę w 2021 roku dostanie George Russell, choć ekipa będzie zapewne polować na Maxa Verstappena. O ile Mercedes w ogóle zostanie w F1, bo ich obecność od sezonu 2021 nie jest jeszcze potwierdzona. Nieoficjalne źródła mówią jednak, że o obecność Mercedesa nie ma się co martwić.
Pozostanie Bottasa na kolejny sezon oznacza, że miejsca musiał szukać sobie Esteban Ocon. Znalazł szybko – u rodaków – na dwa lata. Kwestia narodowości nie była bez znaczenia, na co skarżył się zwolniony z Renault Nico Hulkenberg. Niemiec mówi, że dopiero za kilka tygodni może być znana jego przyszłość. Jego wypowiedzi sugerują, że jest dopiero na początku poszukiwań ekipy na 2020 rok. Z pewnością wśród ekip, które on rozważa lub one rozważają jego jest Haas. Niektórzy niemieccy dziennikarze łączą go również z Red Bullem – gdyby wszystkie obecne warianty się wyczerpały i również Albon nie sprostałby wymaganiom Red Bulla.
To właśnie działania transferowe w „rodzinie Red Bulla” a zatem Red Bullu i Toro Rosso mogą jeszcze nieco namiejszać na rynku transferowym w Formule 1. Helmut Marko ma trzy dość atrakcyjne miejsca do rozdania i wcale nie jest przesądzone, że podzielą się nimi Danil Kvyat, Alex Albon czy Pierre Gasly.
W Haasie dostępne może być maksymalnie jedno miejsce. Gunther Steiner potwierdził dziś, że Kevin Magnussen ma kontrakt na przyszły rok. Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że los Romaina Grosjeana w F1 jest przesądzony, jednak teraz jego szanse minimalnie wzrosły. On sam deklaruje, że czuje się dość komfortowo z nimi i nie ma sobie w tym sezonie nic do zarzucenia. Według mnie jednak, odejdzie on z F1 po sezonie 2019. Czy Hulkenberg jest jedynym kierowcą, który może go zastąpić? Wątpię.
Jutro powinniśmy otrzymać potwierdzenie, że partnerem Lance`a Strolla w Racing Point będzie Sergio Perez. Jest to kwestia już przesądzona.
Nadal nie wiadomo, kto będzie partnerem Kimiego Raikkonena w Alfie Romeo. Wyniki Antonio Giovinazziego są bardzo słabe, jednak jest on powiązany z Ferrari, co działa na jego korzyść. W Grand Prix Belgii teoretycznie pojechać mają obaj, jednak Kimi ma nadciągnięte mięśnie nogi, co zmusiło Włochód do wezwania do Belgii Marcusa Ericssona.
George Russell powiedział dziś, że na pewno będzie w przyszłym sezonie jeździł w Williamsie, a zatem w ekipie z Grove również będzie tylko jedno dostępne miejsce.
Poniżej zobaczycie tabelę z potwierdzonymi kierowcami w F1 i wolnymi miejscami:
Zespół | Kierowca 1 | Kierowca 2 |
---|---|---|
Mercedes | Lewis Hamilton | Valtteri Bottas |
Ferrari | Sebastian Vettel | Charles Leclerc |
Red Bull | Max Verstappen | Alex Albon |
McLaren | Carlos Sainz | Lando Norris |
Renault | Daniel Ricciardo | Esteban Ocon |
Alfa Romeo | Kimi Raikkonen | Antonio Giovinazzi |
Haas | Kevin Magnussen | Romain Grosjean |
Toro Rosso | Danil Kvyat | Pierre Gasly |
Racing Point | Lance Stroll | Sergio Perez |
Williams | George Russell | Nicholas Latifi |
Według mnie
Uważam, że najważniejszą rolę dla przyszłości Roberta Kubicy w Williamsie będą odgrywać dwie strony – Nicholas Latifi i PKN Orlen. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że Williams wybierze tego, kto da więcej. Pytanie co zrobi, gdy obie strony będą oferować podobne kwoty. Teoretycznie wówczas powinni pozostać przy Kubicy, jednak w Latifim mogą widzieć większe perspektywy. Finansowe. Kanadyjczyk powinien jednak widzieć w Williamsie mniejsze perspektywy sportowe. Zapewne zdominuje go kreowany na mistrza George Russell, a szans na punkty jak nie ma, tak nie będzie. Dla tego Williams będzie raczej ostatnim wyborem. Pytanie, czy jedynym.
Czy takie stwierdzenia oznaczają, że w odwodzie dla Roberta Kubicy pozostaje tylko Williams? Nie, ale jak widzicie o inne zespoły będzie trudno. Gunther Steiner wymienił jako kandydatów Romaina Grosjeana oraz Nico Hulkenberga. Nie będą Was już przekonywał, że według mnie to wybór między dżumą a cholerą. Na pewno Haasa stać na więcej. Jest to wybór między ryzykiem wielu kraks a brakiem ryzyka. Również stania na podium.
Gunther Steiner powiedział, że jego ekipy nie stać na ryzyko. Muszą teraz ustabilizować formę bolidu, a do tego potrzebny jest im doświadczony zawodnik. Wydaje się, że nie ma on ma myśli Roberta Kubicy, choć z tego co wiem, drzwi do Haasa nie są całkowicie zamknięte. Dużo zależy od tego, jak bardzo ekipa będzie potrzebowała budżetu. Jeżeli potrzeba załatania dziury po Rich Energy będzie duża, szanse kierowców posiadających sprawdzonych i zamożnych partnerów, wzrosną.
Zasadniczo dzisiejszego ogłoszenia w sprawie Roberta wiele nie zmieniły. Wcześniej mówiło się, że jego konkurentem do innego niż Williams zespołu może być Ocon, teraz staje się nim Hulkenberg. Nadal (choć tylko teoretycznie) możliwe są cztery zespoły – Williams, Haas, Racing Point i Alfa Romeo. Być może teraz ich szala przechyliła się znacznie mocniej na rzecz Williamsa.
Tak jak wynika z wypowiedzi, na rozstrzygnięcia przyjdzie nam poczekać, być może jeszcze nawet 3 miesiące. Ponownie: Keep Calm & Support Kubica.