Po kwalifikacjach do sobotniego wyścigu F2, przyszedł czas na emocje związane z F3. Na godzinę 17:50 zaplanowano walkę o pozycje startowe do jutrzejszego, dłuższego wyścigu.
Kwalifikacje opóźniono jednak o 5 minut z uwagi na konieczność uprzątnięcia z toru samochodu Seana Gelaela, który rozbił się w końcówce „czasówki” F2.
Już początek sesji był bardzo aktywny. Wszystkich 30 kierowców oglądaliśmy na torze.
Zawodnicy przejechali po 2 szybkie okrążenia. Na czele znalazł się Pedro Piquet, który wyprzedzał Devlyna DeFrancesco w zespołowym pojedynku teamu Trident. Trzeci był lider mistrzostw – Robert Schwartzman z PREMA Racing, a dopiero 8 wicelider Juri Vips z Hitech.
Na około 11 minut przed końcem tor opustoszał – kierowcy zjechali do pitlane. Po zmianie opon, na nowo rozpoczęła się walka o pole position.
Na czoło wbili się kolejno Leonardo Pulcini (Hitech), Juri Vips, Robert Schwartzman, by finalnie ulokował się na nim Jehan Daruvala z zespołu PREMA. W czołówce ulokowali się też Jake Hughes z HWA czy Yuki Tsunoda reprezentujący zespól Jenzer.
Wyniki kwalifikacji: