Przed udaniem się na „zasłużony odpoczynek” Williams chce zaliczyć dobry weekend na Hungaroring, przeprowadzając testy nowych elementów na drugą część sezonu. Ekipa zapowiada wyścig o Grand Prix Węgier jako domowy dla Roberta Kubicy.
„Po bardzo szybkich torach Silverstone i Hockenheim, pierwsza część sezonu kończy się na wymagającym dużego docisku Hungaroring. Tor został odnowiony w 2016 roku i jest tam teraz gładki i równy asfalt, który jest mniej wymagający dla opon. Podobnie jak na Niemcy, Pirelli przywiozło tu pośredni zestaw swoich mieszanek – od C2 do C4. To, jak będą się zachowywały, będzie zależało od temperatur toru, które na Węgrzech często przekraczają 50 stopni Celsjusza. Od rozpoczęcia testów zimowych w połowie lutego, ukończyliśmy 11 weekendów wyścigowych i pięć dni testowych w mniej niż 20 tygodni. To bardzo wymagający harmonogram dla zespołu – zarówno na torze, jak i w fabryce. To zasługa wszystkich, że przyjeżdżamy na Hungaroring z kolejnymi częściami do oceny na drugą część sezonu, która rozpocznie się na Spa i Monzy, kończąc europejską część sezonu. Przystępujemy do Węgier tak, jak do każdego innego wyścigu. Będziemy sprawdzać opony i części w piątek zanim skupimy się na przygotowaniach do kwalifikacji i wyścigu. Kiedy dojedziemy do mety w niedzielę, cały zespół zacznie myśleć o bardzo zasłużonym odpoczynku i nabraniu sił przed udaniem się w Ardeny na resztę sezonu” – powiedział Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa.
Hungaroring to jeden z torów, na których Robert Kubica pokonał najwięcej okrążeń w Formule 1. Startował tam 5 razy w wyścigach F1, dwukrotnie będąc w punktach, testował również w 2017 i 2018 roku.
„Grand Prix Węgier to najbliższy wyścig od Polski więc to domowy wyścig dla mnie, nawet jeżeli nie odbywa się w moim kraju. Oczekuję, że wielu polskich kibiców będzie w nim uczestniczyło. Debiutowałem na Hungaroring w 2006 roku i to był pierwszy wyścig F1, który oglądałem na żywo w wieku 12 lat w 1997 roku. Jest wiele rzeczy, które kojarzą mi się z Węgrami więc mam nadzieję, ze to będzie dobry weekend. Chciałbym podziękować fanom za wsparcie podczas tego trudnego okresu” – cytuje wypowiedź Roberta Kubicy informacja prasowa Williamsa.
George Russell na Hungaroring startuje nieprzerwanie od 2016 roku. W Europejskiej Formule 3 pierwszego i trzeciego wyścigu nie ukończył, a w drugim był czwarty. Rok później w GP3 nie wystartował do pierwszego wyścigu, a drugi ukończył na 11. miejscu. Rok temu w F2 zaliczył jeden z najgorszych weekendów wyścigowych, nie kończąc pierwszego wyścigu, a w drugim zajmując 8. miejsce.
„Budapeszt jest jednym z moich ulubionych wyścigów w roku. Tor ma dobry rytm, a fani tworzą wspaniałą atmosferę. To ostatni wyścig przed przerwą wakacyjną więc musimy mieć pewność, że wejdziemy w wakacje usatysfakcjonowani, ze wycisnęliśmy maksimum z naszego pakietu” – powiedział George Russell.