Wygranie ponad 20 tys. złotych za 1000 zł dzięki postawieniu na Maxa Verstappena? Nie tym razem. Znakomite kwalifikacje Holendra, połączone z jego umiejętnością jazdy na deszczu czynią go drugim w kolejce do zwycięstwa według bukmacherów Fortuny.
Tym, którzy nie mają jeszcze konta na eFortuna polecam rejestrację z naszego linka partnerskiego TUTAJ. Każdy na start otrzymuje 2800 punktów Fortuna Klub Plus, które można wymienić na zakłady o łącznej wartości 20 zł! Wyścigi można obstawiać również na żywo!
Kurs na triumf Lewisa Hamiltona jest bardzo niski i wynosi zaledwie 1.57. Anglik startuje z pole position i ma wszystkie karty na stole, choć fakt, że wczoraj był chory i bliski jego zastąpienia był Esteban Ocon, trzeba mieć gdzieś z tyłu głowy. Kurs na Verstappena jest kilka razy wyższy i wynosi 4. Co ciekawe, prawie dwukrotnie mniejsze szanse daje się Valtteriemu Bottasowi. A jak wyglądają szanse kierowców Ferrari, startujących z 10. i 20. miejsca? Dziwi, że kurs na Leclerca jest tylko minimalnie wyższy od kursu na Bottasa i wynosi 7.5. Kurs na Vettela jest już znacznie wyższy i wynosi 20.
Wysoki wydaje się być kurs na punkty Sergio Pereza – 1.75 czy Daniela Ricciardo – 1.85. Poniżej zobaczycie pełne zestawienie kursów (kliknięcie przenosi do strony z kursami).
Fortuna przygotowała kilkadziesiąt kursów „kto lepszy”. Najbardziej interesują nas oczywiście te dotyczące Roberta Kubicy. Na to, że pokona George Russella kurs wynosi aż 3.85. Kursy na jego pojedynki z innymi kierowcami to praktycznie zakłady czy inni ukończą wyścig.
Największe szanse na wykręcenie najlepszego czasu wyścigu daje się Sebastianowi Vettelowi, ale niewiele niżej oceniane są szanse Hamiltona i Leclerca.
Największe szanse na zwycięstwo wśród zespołów ma oczywiście Mercedes, ale kurs jest wyższy niż przed weekendem i wynosi 1.35. Większe szanse niż Ferrari ma Red Bull.
Jedynym zespołem, który ma szanse na dublet w tym wyścigu to według Fortuny Mercedes, jednak kurs na to, że ekipie z Brackley się to uda, jest dość wysoki.
Tylko czterech kierowców według Fortuny ma mniejsze szanse na ukończenie wyścigu niż Robert Kubica – Romain Grosjean, Kevin Magnussen, Lance Stroll i Danil Kvyat.
Łącznie według Fortuny wyścig ukończy 17 kierowców.
Największe szanse na dowiezienie dwóch bolidów do mety ma Mercedes.
Kurs na wyjazd samochodu bezpieczeństwa wynosi 1.4. Jeżęli spadnie deszcz, to jest on wysokim kursem. Ale jeżeli nie…
Obstawiać można również inne zdarzenia podczas tego wyścigu.