Półmetek sezonu Porsche SuperCup za nami . Wyścig na Hockenheim był jednym z najciekawszych w sezonie 2019.
Bardzo słaby start zaliczył Larry Ten Voorde który wczoraj wywalczył pierwsze pole startowe. Na prowadzenie wskoczył Dylan Pereira. Igor Waliłko stracił na starcie 2. pozycje spadając na 14. miejsce.
Na 5. okrążeniu pojawił się samochód bezpieczeństwa po tym jak Pedersen uderzył w Ammermuellera na dohamowaniu do prawego zakrętu. Chciał wyprzedzić Ten Voorde co mu się udało jednak nie przewidział konsekwencji jakie go spotkały. W międzyczasie Polak awansował na 11. miejsce.
Pod koniec 7. okrążenia nastąpiło wznowienie wyścigu. Nad torem już na starcie pojawiły się chmury. Zaczęło lekko padać i w tym czasie Dylan Pereira popełnia błąd na dohamowaniu i przestrzelił zakręt tracąc tym samym pozycje lidera. W drugiej połowie stawki doszło do zamieszania i kilku kierowców spowodowało kolizję.
Po raz drugi na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Pereira spada na 6. miejsce a liderem zostaje Larry Ten Voorde.
Deszcz padał coraz mocniej i na 12. kółku wywieszono czerwoną flagę kończąc rywalizacje na 4. okrążenia przed czasem.
Na pierwszym stopniu podium stanął Larry Ten Voorde, drugi był Tio Ellinas, trzeci Julien Andlauer. Igor Waliłko kończy na dobrej 11. pozycji po kłopotach ze swoim samochodem w kwalifikacjach.
Jakub Andrusiewicz