Dziś w Le Castellet odbyły się też drugie w sezonie kwalifikacje Formuły 3.
Dzięki uzyskanemu czasowi, z pierwszego pola do sobotniego wyścigu wystartuje Brytyjczyk Jake Hughes z teamu HWA Racelab. Drugi był Jewhen Daruvala, a trzeci, obecny lider klasyfikacji generalnej Mistrzostw, Rosjanin Robert Shwartzman. Obaj reprezentują zespół Prema Racing.
Pod koniec sesji, kierowcy zaczęli prześcigać się w uzyskiwaniu najlepszych czasów okrążeń. Na czele meldowali się kolejno Lundgard, Shwartzman czy Daruvala. Na czwarte miejsce „wskoczył”, rewelacyjnym okrążeniem Pedro Piquet z zespołu Trident. Ostatecznie, na pierwszą pozycję na koniec kwalifikacji awansował Jake Hughes. Awansował i nie oddał już swojego miejsca. Zwyciężył w „czasówce” i do jutrzejszego wyścigu wyruszy z pierwszego pola startowego.
Wszyscy zawodnicy podróżowali po torze dosyć sprawnie i przedostatniego od zwycięzcy kwalifikacji dzieliły „tylko” 3.7 sekundy, ale ostatni – Włoch Alessio Deledda z ekipy Campos, tracił aż … niemal 5!
W kwalifikacjach na Paul Ricard wzięło udział „zaledwie” 29 samochodów spośród 30 klasyfikowanych, gdyż szwajcarski team Jenzer Motorsport wystawia tylko 2 z 3 możliwych aut. Do Francji nie pojechał Artem Petrov. Młody Rosjanin boryka się z problemami finansowymi. Mamy nowego kierowcę na zastępstwo, ale nie dostał wizy na czas i nie zobaczymy go jeszcze na Paul Ricard. – powiedział, w temacie Petrova Andreas Jenzer, szef szwajcarskiej ekipy.
Pierwszy wyścig F3 odbędzie się w sobotę o 10:35.
Piotr Ciesielski