Jeśli czegoś brakuje ostatnim kilkudziesięciu wyścigom Formuły 1, to zdecydowanie deszczowej pogody, która lubi mieszać szyki i doprowadzać do niespodziewanych rotacji wśród zawodników przebywających na torze. Szczęśliwie, kibice oglądający zmagania kierowców podczas wczorajszego wyścigu serii IndyCar nie mieli w tej kwestii powodów do narzekania.
Praktycznie do ostatnich okrążeń nie było wiadomo, kto zwycięży – Scott Dixon uparcie gnał do przodu jako lider stawki, ale równie zawzięcie próbował go dogonić i wyprzedzić startujący z ósmego pola Simon Pagenaud, triumfujący na torze w Indianapolis w 2012 i 2014 roku. Ostatnie 18 z 85 okrążeń zdecydowanie należało jednak do Pagenauda, próbującego przedzierać się przez stawkę.Jadąc wówczas już na szóstej pozycji, stopniowo wyprzedzał pozostałych zawodników, jadących tak jak on na deszczowych oponach. Na dziesięć okrążeń przed końcem wyminął Matheusa Leista, awansując na trzecie miejsce, pięć kółek później wskoczył na drugie, zostawiając za sobą Jacka Harveya. Najtrudniejszym rywalem dla mistrza Indycar z 2016 roku okazał się jednak jadący przed nim Scott Dixon, z którym przyszło mu stoczyć walkę na przedostatnim okrążeniu, między zakrętami 7 i 9. Ostatecznie jednak to Pagenaud wyjechał z dziewiątego zakrętu jako pierwszy i tym samym objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca wyścigu.
Zwycięstwo Simona Pagenauda jest jego dwunastym w karierze i pierwszym od ostatniego wyścigu w 2017 roku. Scott Dixon po raz trzeci z rzędu uplasował się tutaj na drugiej pozycji, tym razem przed Jackiem Harveyem, debiutantem, który ścigał się na tym torze po raz pierwszy, a i tak udało mu się osiągnąć swój najlepszy życiowy rezultat i po raz pierwszy w karierze wylądować na podium. Czwarty Matheus Leist z kolei awansował aż o 21 pozycji względem miejsca, z którego startował do wyścigu i także zaliczył swój najlepszy występ.
Zwycięstwo Simona Pagenauda oznacza, że wraz z Willem Powerem mają po trzy zwycięstwa w sześcioletniej „karierze” wyścigu Grand Prix of Indy. Co ciekawe, obaj panowie jeżdżą dla zespołu Team Penske – to się nazywa dominacja!
Poniżej znajdziecie pełne wyniki wyścigu:
POZ. | KIEROWCA | ZESPÓŁ | PRZEWAGA |
---|---|---|---|
1. | Simon Pagenaud | Team Penske | – |
2. | Scott Dixon | Chip Ganassi Racing | + 2.0469 |
3. | Jack Harvey | Meyer Shank Racing | + 3.7683 |
4. | Matheus Leist | A.J. Foyt Enterprises | + 5.4378 |
5. | Spencer Pigot | Ed Carpenter Racing | + 6.0938 |
6. | Ed Jones | Ed Carpenter Racing | + 7.1027 |
7. | Will Power | Team Penske | + 7.5853 |
8. | Felix Rosenqvist | Chip Ganassi Racing | + 8.7080 |
9. | Graham Rahal | Rahal Letterman Lanigan | + 9.1802 |
10. | Santino Ferrucci | Dale Coyne Racing | + 12.7201 |
11. | Sebastien Bourdais | Dale Coyne Racing | + 16.6131 |
12. | Zach Veach | Andretti Autosport | + 19.6145 |
13. | Marco Andretti | Andretti Autosport | + 26.9994 |
14. | Takuma Sato | Rahal Letterman Lanigan | + 28.0345 |
15. | Josef Newgarden | Team Penske | + 28.4598 |
16. | James Hinchcliffe | Schmidt Peterson Motorsports | + 28.6403 |
17. | Ryan Hunter-Reay | Andretti Autosport | + 29.1217 |
18. | Max Chilton | Carlin | + 32.0458 |
19. | Patricio O’Ward | Carlin | + 1:12.0400 |
20. | Tony Kanaan | A.J. Foyt Enterprises | + 2 okrążenia |
21. | Helio Castroneves | Team Penske | + 2 okrążenia |
22. | Alexander Rossi | Andretti Autosport | + 4 okrążenia |
23. | Colton Herta | Harding Steinbrenner Racing | OUT |
24. | Marcus Ericsson | Schmidt Peterson Motorsports | OUT |
Oraz jego ostatnie okrążenie:
A thrilling race.
A thrilling finish.
And to think: May is just getting started.#INDYCARGP // #ThisIsMay pic.twitter.com/VkTwKa7Ozu— NTT IndyCar Series (@IndyCar) May 11, 2019
Następny wyścig to Indianapolis 500 – już za dwa tygodnie, 26 maja. Po pięciu wyścigach na siedemnaście zaplanowanych w tym sezonie klasyfikacja kierowców prezentuje się następująco:
- Josef Newgarden – 182 pkt
- Scott Dixon – 176 pkt
- Alexander Rossi – 146 pkt
- Simon Pagenaud – 138 pkt
- Takuma Sato – 132 pkt
- Will Power – 119 pkt
- Graham Rahal – 113 pkt
- Sebastien Bourdais – 111 pkt
- Ryan Hunter-Reay – 109 pkt
- James Hinchcliffe – 107 pkt
- Felix Rosenqvist (R) – 106 pkt
- Jack Harvey (R) – 100 pkt
- Marco Andretti – 95 pkt
- Colton Herta (R) – 95 pkt
- Spencer Pigot – 93 pkt
- Ed Jones – 78 pkt
- Matheus Leist – 78 pkt
- Santino Ferrucci (R) – 76 pkt
- Zach Veach – 73 pkt
- Patricio O’Ward (R) – 67 pkt
- Marcus Ericsson (R) – 67 pkt
- Tony Kanaan – 66 pkt
- Max Chilton – 59 pkt
- Ben Hanley (R) – 21 pkt
- Charlie Kimball – 13 pkt
- Kyle Kaiser (R) – 12 pkt
- Helio Castroneves – 9 pkt
Przemysław Garczyński