Tuż po rozegranym z rana wyścigu F3, na tor w Montmelo wyjechali kierowcy Formuły 2. Po sobotnim dłuższym wyścigu, w niedzielę kierowcy ścigali się w tzw. „sprincie”. Dystans zawodów wyraźnie zmniejszono. Z 37 okrążeń w niedzielę kierowcy mieli do pokonania 26 „kółek”.
Pierwszy na starcie ustawił się Callum Iliot. Za jego plecami byli Jordan King i Antoine Hubert. Wczorajszy zwycięzca i lider klasyfikacji generalnej, Kanadyjczyk Nicholas Latifi był 8. 5 ustawił się bardzo szybki, acz niemający szczęścia w tym sezonie Włoch Luca Ghiotto.
Niesamowity start zaliczył Antoine Hubert. Francuski mistrz GP3, gdy tylko zgasły czerwone światła, z 3 pozycji „wyskoczył” na prowadzenie. Drugi był Holender Nyck de Vries. Na 2 okrążeniu pojawiły się płomienie w aucie Nobuharu Matsushity. Japończyk musiał wycofać się z dalszej jazdy, a na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.
Wyścig wznowiono na 5 okrążeniu. Od razu De Vries postanowił zaatakować Huberta, a co za tym idzie, pozycję lidera. Początkowo Francuz się bronił, ale gdy uaktywniono DRS nie miał już nic do powiedzenia. De Vries objął prowadzenie. Do góry piął się też Ghiotto – wyprzedził Jacka Aitkena i był 6, bowiem w zamieszaniu po starcie stracił dwie pozycje. Dobrym tempem jechał Guanyu Zhou. Tymczasem Ghiotto zyskiwał kolejne pozycję, tym razem „przeskakując” Jordana Kinga i partnera z teamu Zhou.
Antoine Hubert stracił drugie miejsce na rzecz Calluma Iliotta. Z tyłu czołówkę gonił Latifi. W drugim sektorze wyprzedził Seana Gelaela. Skorzystał też na nieudanym ataku Aitkena na Jordania Kinga. Brytyjczyk wyjechał poza tor w pierwszym zakręcie i stracił pozycję na rzecz kanadyjskiego juniora ekipy Williams.
Na 17 „kółku”Ghiotto wyprzedził Huberta i był już 3. Następne kilka okrążeń pozbawione było już walki w czołówce. Kierowcy „rozjechali się” i nie mieli ze sobą„bezpośredniego” kontaktu. Nicholas Latifi i Luca Ghiotto walczyli tylko o punkty za najszybsze okrążenie. Włoch dzięki temu regularnie odrabiał czas do Calluma Iliotta i niespodziewanie włączył się do walki o 2 miejsce. Na ostatnim okrążeniu, piątkowy zdobywca pole position wyprzedził kierowcę juniorskiej ekipy Saubera i wskoczył na pozycję wicelidera. W tym samym czasie Guanyu Zhou wyprzedził Antoine Huberta i awansował na 4 miejsce. Dopiero szósty na mecie był lider mistrzostw świata Nicholas Latifi. Dodatkowo zdobył dwa punkty za najszybsze okrążenie. Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł Holender Nyck de Vries.
Piotr Ciesielski