Pojawiło się kolejne dementi, dotyczące zainteresowania Mercedesa usługami Maxa Verstappena. Tym razem powiedział o tym szef tej ekipy.
W minionym tygodniu Helmut Marko powiedział, że Toto Wolff dzwoni do Maxa Verstappena regularnie. Zdementował to m.in. ojciec kierowcy, przyznając, że od czasu do czasu to on rozmawia z szefem Mercedesa, jednak Wolff nie rozmawia z jego synem. Teraz przyznał to sam szef Mercedesa.
“Kiedy to usłyszałem, musiałem się zaśmiać. Nie mam numeru Maxa więc dzwonienie do niego byłoby trudne. Rozmawiam regularnie z Josem, bo traktuję go jak przyjaciela. Żartujemy kiedy w końcu wsadzimy nasze dzieci do gokartów ale nie rozmawiamy o Maxie czy jego kontrakcie” – mówi Wolff.
Podkreśla on, że obecnie w Mercedesie sytuacja kadrowa kierowców jest idealna.
“Jeżeli zdobywamy trzy dublety z rzędu, to nie ma potrzeby rozmawiać o kierowcach. Jeżeli chodzi o okres po 2020 roku, to najpierw porozmawiamy z Valtterim i Lewisem, a potem rozważymy inne opcje. Z mojego puktu widzenia nie ma potrzeby zmieniania składu kierowców
Wolff uważa również, że Max Verstappen nie chciałby być partnerem z zespołu Lewisa Hamiltona.