Pirelli wysłało zapotrzebowanie do zespołów Formuły 1 o budowę specjalnego samochodu, na którym będą testowane opony na 2021 rok. Ekipy Formuły 1 zgodziły się, że tylko Williams będzie mógł przygotować ten prototyp. To pozorne wyróżnienie i szansa na zdobycie danych przed zmianami w F1 w 2021 roku jest jednocześnie gorzkim świadectwem tego, że inne ekipy nie widzą obecnie zagrożenia w Williamsie.
O sprawie informuje dziennikarz Auto Motor und Sport, Tobi Gruner.
Pirelli asked teams to build special “mule car” for 2021 tyre testing. Teams agreed that only Williams would be allowed to supply such a car. Engineers worried about unfair advantage. But with Williams apparently being far behind it would be okay. #AMuS— Tobi Grüner ???? (@tgruener) 7 marca 2019
Przypomnijmy, że w 2021 roku w Formule 1 mają zostać wprowadzone duże zmiany w regulaminie technicznym Formuły 1. Jeżeli chodzi o Pirelli będzie to duża zmiana bowiem w użyciu mają być nowe, 18-calowe felgi (obecnie używane 13-calowe). Dlatego Pirelli potrzebuje tzw. “mule car” czyli obecnego auta z modyfikacjami na 2021 rok. Inżynierowie, w obawie przed uzyskaniem przez któryś z zespołów przewagi, uzgodnili, że takie auto może przygotować jedynie Williams. Nie wiadomo jednak jeszcze, czy Williams przyjmie tę propozycję.
Dziś premiera
Przypominam, że dziś na platformie Netflix premierę ma pierwszy sezon serialu “Drive to survive”, dotyczący Formuły 1. W najbliższych dniach na blogu znajdziecie jego recenzję. Więcej o serialu przeczytacie TUTAJ.