KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 100 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Wstrzymane konie

Wyobraźcie sobie, że otrzymujecie do Waszej stadniny koni bardzo rączego rumaka, którego drugim imieniem jest prędkość. Wy jednak ufacie swojej starej szkapie na tyle, że wolicie go trzymać w stajni, na uwięzi. Albo nieco bardziej motoryzacyjnie: dostajecie oldschoolowego, ale nadal ostro zadziornego na asfalcie forda mustanga. Wsadzacie do garażu i patrzycie, jak rdzewieje i niszczeje, bo wasze mondeo może i czasem nawala, ale przecież służyło juz przez tyle lat. To właśnie robi Ferrari.

Nie zrozumcie mnie źle – Sebastian Vettel jest czterokrotnym mistrzem świata, to niezaprzeczalny fakt. Tyle, że prawda jest taka, że w czerwonej stajni z Maranello – jako ten prancing horse z ich logotypu – powinien dołożyć jeszcze co najmniej jeden, ubiegłoroczny. O ile nie dwa. Wyszło, jak wyszło, wszyscy doskonale wiemy. Ten rok ma szanse jednak odmienić losy Ferrari – zwłaszcza dzięki świeżości i młodości, jaką wnosi ze sobą Charles Leclerc.

I choć Ferrari zdecydowało się na podpisanie kontraktu z najmłodszym od paru dekad kierowcą, to jakoś nikt w Maranello nie kwapi się spożytkować energię i potencjał drzemiące w Monakijczyku. Najpierw padają znane już wszystkim słowa, że w pewnych momentach sezonu być może będzie trzeba postawić na Seba, a potem… okazuje się, że ów moment ma miejsce już w pierwszym wyścigu sezonu.

Pomijam incydent z pierwszego okrążenia, bo w ferworze walki już niejednokrotnie widzieliśmy wywożenie poza tor nie tylko rywali, ale i kolegów zespołowych. Tak bywa, niekiedy kosztem straty pozycji przez partnera, i tak dobrze, że nie skończyło się gorzej. O wiele bardziej bolą mnie jednak team orders…

Doganiając Vettela i jadąc ewidentnie szybciej od zespołowego kolegi Charles spytał przez radio, czy ma wyprzedzać, czy zostać z tyłu. Odpowiedź inżyniera nie pozostawiała wątpliwości – zostać, nieco zwolnić i budować mur. Jak dla mnie, mimo całej glorii wokół Seba – decyzja kompletnie niezrozumiała, zwłaszcza w pierwszym wyścigu. Kto wie, czy nie goniłby dalej Maxa, być może prowokując go do popełnienia głupiego błędu – co ten zresztą potrafi, wiemy o tym doskonale.

Inna sprawa, że przy tak bezpiecznym marginesie, jaki sobie Ferrari wypracowało, dziwi że nikt nie zaproponował Leclercowi zjazdu, zmiany opon na najszybsze i walki o dodatkowy punkcik, który przez większość czasu dzierżył Valtteri Bottas. Jeśli walczy się z Mercedesem o tytuł to tak, te głupie punkciki, które mało komu przypadły do gustu, też mają znaczenie i mogą się kiedyś odbić czkawką…

I wprawdzie Ferrari dowiozło 22 punkty, co dało im drugie miejsce w generalce, ale to mimo wszystko o równo połowę mniej niż główni rywale. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że w Bahrajnie konie i źrebaki będą mogły galopować ile wlezie. Najlepiej bez zahamowań.

Przemysław Garczyński

Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

Najnowsze wpisy

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Azerbejdżanu

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

6h Fuji WEC

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 13 września
godz. 11:30 – 1. trening
godz. 15:00 – 2. trening

Sobota, 14 września
godz. 10:30 – 3. trening
godz. 14:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 15 września
godz. 13:00 – Wyścig

Popularne tagi

Archiwum