Ferrari najwięcej, Alfa Romeo najmniej – pojawił się ciekawy raport przedstawiający sponsorów poszczególnych ekip Formuły 1. I choć dane mogą nie być w 100% idealne, to warto przyjrzeć się, który zespół ma ilu sponsorów i jakim budżetem je wspierają.
Raport przedstawił portal business-sport.es. Według jego danych, najwięcej od sponsorów otrzymuje Ferrari – €250 mln. Aż €130 mln z tej kwoty podchodzi od sponsora, którego Ferrari oficjalnie promować nie może czyli tytoniowego koncernu Philip Morris. Sporo do włoskiej ekipy wnosi też UPS – €28,5 mln.
Drugi w tym zestawieniu jest Mercedes, który od swoich sponsorów otrzymuje ponad 106,6 mln euro. Największy udział w tej kwocie ma Petronas – €59 mln euro.
Co ciekawe, na 3. miejscu w tym zestawieniu jest Renault, do którego budżetu sponsorzy wnoszą €99 mln. Ćwierć tej kwoty to pieniądze od Infiniti. Na aż €33 mln Renault może liczyć od Castrola.
McLaren zgarnia pół miliona euro więcej od sponsorów niż Red Bull – 93,5 mln euro. Ekipa z Woking ma największą liczbę sponsorów ze wszystkich ekip, ale największy z nich, Petrobras, to kwota €8,5 mln. Red Bull najwięcej pieniędzy ma od Mobil1 (€20 mln) oraz Aston Martin (€15 mln).
Wielu sponsorów ma też Racing Point, przy czym wyróżnia się tu dwóch – BWT oraz SportPesa, którzy dają po €15 mln. Łączny budżet sponsorski ekipy to €79 mln.
Na miejscu 7. jest… Williams. Business-sport.es podaje, że €20 mln euro do ekipy wnosi ROKiT, a €15 mln Unilever (Rexona). Przy PKN Orlen widnieje kwota €8 mln, jednak raczej jest ona nieco wyższa. Łączna kwota od sponsorów w Williamsie wynosi €51,6 mln.
Stosunkowo niewiele zgarnia Haas – €43 mln. Największy udział w tej kwocie ma oczywiście ich tytularny sponsor, Rich Energy. Jeszcze mniej, bo €36,1 mln wnoszą sponsorzy do Toro Rosso, choć tu oczywiście nie jest liczony Red Bull. Gdyby go uwzględnić, byłaby to kwota €86,1 mln. Do Toro Rosso budżet w wysokości €25 mln, oprócz silników, wnosi Honda.
Najmniejszą kwotą od sponsorów w teorii dysponuje Alfa Romeo – €24,5 mln, choć doliczając pieniądze od włoskiego producenta samochodów, wychodzi nam kwota o €60 mln wyższa.
Zdaję sobie sprawę z tego, że te wyliczenia nie są w 100% dokładne, jednak pozwalają nam nieco bardziej rozeznać się w tej skomplikowanej materii sponsoringu poszczególnych ekip. Widzimy też, jak wiele znanych marek angażuje się w F1.
Poniżej zobaczycie galerię grafik z poszczególnymi zespołami.
Źródło i grafiki: business-sport.es