Bardzo miło mi zaprezentować prace Ireny Natanek, które łączą jej dwie pasje – Formułę 1 i plastykę. Napisała ona do mnie niedawno, z takimi słowami:
„Na progu nowego fantastycznego rozdziału w naszej fanowskiej historii chciałabym się podzielić z Wami tego efektem. Wiadomo, gorąco kibicuję Robertowi. Jak dla tysięcy, jego historia jest dla mnie źródłem
podziwu radości i inspiracji! Podziwiam też inne postaci, głównie Fernando Alonso”.
Zobaczcie galerię: