Słuchając dzisiejszych wypowiedzi Roberta Kubicy można było przypomnieć sobie dawne czasy i jego tradycyjne narzekania i wezwania zespołu do wytężonej pracy. Tym razem jednak nikt nie może kwestionować zasadności tych wypowiedzi i to nawet mimo przejechanych dziś 130 okrążeń przez Polaka. Kubica mocno ubolewa nad tym, że on jako kierowca nie może pracować jeszcze nad ustawieniami samochodu.
Robert Kubica wykręcił dziś 130 okrążeń, uzyskując czas 1:19.367 na najszybszej dostępnej mieszance, C5. Dzień ten był pozytywny, ale Williams nadal ma bardzo duże opóźnienia, a jego tempo jest jest znacznie słabsze od konkurencji. Zwraca na to uwagę Robert.
„To był dobry dzień, choć trochę nudny. Plan został wykonany w 100%, mamy większe pojęcie na temat bolidu, ale towarzyszą mi mieszane odczucia, ponieważ z jednej strony pozytywne jest to, ze pokonaliśmy dziś sporo okrążeń. Z drugiej strony nie mamy wiele czasu przed pierwszym wyścigiem. Nie jesteśmy w miejscu, w którym chcielibyśmy być, szczególnie z punktu widzenia mojego, jako kierowcy, ale myślę, że inżynierowie powiedzą to samo” – powiedział Robert podczas spotkania z mediami.
„Czasu jest mało, a my nie pracowaliśmy nad ustawieniami i mam nadzieję, że w piątek będę miał okazję do popracowania nad bolidem bo dotychczas go nie miałem. Kompromis byłby logiczny, ale na dzień dzisiejszy go nie ma. Robimy to, co jest planowane z góry, są priorytety zespołu, które niekoniecznie są takie same z priorytetami kierowców. Nie ma dużych problemów, ale mniejsze są i trzeba je rozwiązać. Są pewne rzeczy, które musimy poprawić, bo one mają odzwierciedlenie w dalszej jeździe. Z tych 130 okrążeń, które dziś przejechałem, może 30-40 było takich, w których można było coś poczuć jako kierowca. Są pozytywne i negatywne odczucia. Teraz praca nad tym by to wszystko zoptymalizować. Nie da się jednak nadrobić straconego czasu tak łatwo” – dodał Polak na antenie Eleven Sports.
„Zbieramy dużo danych, sprawdzamy różne rzeczy, ale tak naprawdę nie pracujemy nad samochodem. Mam nadzieję, że w najbliższych kilku dniach będziemy mieli trochę czasu by zacząć zabawę z samochodem i zobaczyć, jak reaguje na różne rzeczy. Ja muszę zmaksymalizować mój czas w samochodzie ale przyjedziemy do Melbourne bez ukończenia programu.
Eleven Sports rozmawiało również z Claire Williams, która powiedziała m.in: „Wczoraj zrealizowaliśmy nasz plan i dziś też nam się udało. Musieliśmy mocno skompresować plan na testy, ale wszyscy pracują w pocie czoła. Zbieramy dużo informacji o aerodynamice. W piątek nie będziemy jeszcze wiedzieli, w którym miejscu jesteśmy, podstawą jest przejechanie jak największej liczby okrążeń i zbieranie danych”.
Aktualizacja
„To był kolejny dzień perfekcyjnej pogody podczas testów zimowych i mieliśmy ambitny plan z Robertem w samochodzie. Mieliśmy bezproblemowy dzień i pokonaliśmy 130 okrążeń, wykonując cały program na dzień. Uczyniliśmy pewien postęp w analizach samochodu w nocy, szczególnie na długich przejazdach, ale nadal mamy wiele do odkrycia. Mamy dobre dane do analizy z dzisiejszych przejazdów i to nam pomoże pójść w dobrym kierunku jutro” – powiedział po dzisiejszych jazdach Paddy Lowe.
Niezniszczalny
27 lutego ukaże się nowa książka dotycząca Roberta Kubicy. Więcej o niej przeczytacie TUTAJ.